Od hostessy do królowej - dzień 8

2014/08/05

Z czasem dzieci pary królewskiej usamodzielniły się i założyły własne rodziny, jak sama przyznaje obaj mężowie córek przypadli Jej do gustu. Daniel i Chris okazali się wspaniałymi synami dla królowej.

Embed from Getty Images

Królowa może być dumna ze swoich dzieci, Następczyni Tronu, wypełniającej codziennie swoje obowiązki i wychowującej córeczkę i najmłodszego dziecka, księżniczki Madeleine, mieszkającej w Nowym Jorku. Dzięki Niej może być spokojna o fundację Childhood. Jak mówi królowa Madeleine jest nieśmiała, choć prasa może to odbierać inaczej, za to jest naturalna i otwarta 

Jedyny syn królowej, oczko w głowie i ogromne wsparcie, także założy nie długo rodzinę, na co królowa czekała z niecierpliwością.


Gdy na świat przyszła Estelle, królowa nie posiadała się z radości, aby zachować prywatność i zobaczyć wnuczkę, założyła blond perukę i okulary, aby nikt jej nie rozpoznał. Druga wnuczka, przyszła na świat kilka dni przez terminem, dumni dziadkowie, tego samego wieczoru byli już w Ameryce, przy córce i wnuczce.

Embed from Getty Images

Jak sama przyznaje, teraz rozumie, co miała na myśli Jej mama mówiąc wnuki są deserem życia. 


"Wszystko się zmieniło (...) To cud! To naprawdę jest cud. Zwłaszcza, gdy widzisz, jak ten mały cud nagle zaczyna reagować. I jak nasza mała Estelle, na przykład, zaczyna myśleć i mówić śmieszne rzeczy, a ona jest naprawdę energiczna. Ona ma teraz 2 latka i Leonore ma zaledwie kilka miesięcy, jest bardzo ładna. "



Królowej nie raz zdarzyły się zabawne sytuacje, jak na przykład podczas podróży po archipelagu fińskim. Łódź zatrzymała się, aby zatankować, nagle królowa poczuła coś na ramieniu, to była... kiełbasa. Ktoś chciał dać królowej coś do jedzenia, ale odległość była zbyt długa. Królowa wspomina, że to był miły gest, a kiełbasa była smaczna. 


Królowa nie jest zbyt wysoka, ale za to delikatna i elegancka. Ma ogromną siłę i determinację w dążeniu do celu. Bardzo zaangażowała się w pomoc dzieciom i biednym, tak naprawdę już w dzieciństwie (w Brazylii) razem ze swoją mamą.

 Widziałam, matki z dziećmi, które siedziały na chodnikach i żebrały. Zauważyłam, że istnieje ubóstwo, nędza i dzieci, które z trudem dożywają następnego dnia. Ale w tamtych czasach nie było, wielu osieroconych bezdomnych dzieci. Może byłam zbyt młoda, by ich zobaczyć. Miałam tylko dwa i pół, kiedy przyjechaliśmy do Brazylii i czternaście lat, kiedy wróciliśmy do Niemiec. 


Nauczyłam się, że uczucie do monarchii jest bardzo głęboko osadzone. Ludzie nie tylko akceptują rodzinę królewską, ale uwielbiają ją. I akceptują Cię jako osobę. Jesteśmy symbolem kraju, silnym środkiem jednoczenia ludzi.


Staram się podkreślić pozytywne aspekty bycia królową, ale w porządku, brakuje mi  możliwości bycia spontaniczną. Wszystko musi być starannie przygotowane, np gdy chcę lecieć do Włoch lub pójść do kina. To nie będą tylko jakieś tajne wyjazdy.


Nigdy nie byłam nerwowa, może to z powodu genów, cech lub dobrego dzieciństwa. Ale czasem krytyka w mediach wydaje się niesprawiedliwa, zwłaszcza gdy dotyczy ona moich dzieci. Następnie musisz być jednak zdyscyplinowana i zachować spokój.



Jej Wysokość, Królowa Silvia, moja droga ukochana żona. Dzisiaj jest nasz rocznica ślubu. Pragnę ci pogratulować w tym wielkim dniu i dać ci moje serdeczne podziękowanie za wsparcie i miłość jakimi obdarzałaś mnie przez kolejny roku.Dzięki Tobie i Twojej miłości, mogę patrzeć w przyszłość z wielką ufnością.




Jak sama nie raz przyznała z królem nie sposób się nudzić.
To w mężu odnalazła najlepszego przyjaciela i powiernika.

 Nie poślubiłam króla, ale osobę, która bardzo mi się podobała. I powiedziałam,  "tak" Jemu, a więc zostałam królową. Staram się wypełniać swoją rolę najlepiej jak potrafię. I być akceptowaną przez ludzi. 

Mam nadzieję, że seria Wam się spodobała, do napisania :)

 Ogromne Shoutout do crownprincely za pomoc, aby dowiedzieć się, jak to zrobić!  <3 

14 komentarzy

  1. bardzo fajny pomysl na notatke tematyczne i czekamy na wiecej takich inicjatyw
    bardzo dobry blog,ciekawy dla czytelniczek,kazdego dnia jakas informacja,artykul,notatka,caly czas blog zyje
    gratuleuje i zycze dlaszej owocnej pracy!!!!! jestes niedoscignionym wzorem dla innych blogerek

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam ta serie z krolowa. ona jest przecudowna. w samych wypowiedziach czuc same cieplo i milosc do wszystkich ;) az mam ochote ja przytulic. haha jak zwykle odwalislas kawal swietnej robote. dziekuje Ci bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Autorka bloga jest niedoceniona! :D Nie czeka na jakieś wyjścia tylko kiedy RK ma wolne stara się w interesujący sposób zapełnić bloga ;) Autorce należy się za to jakaś nagroda :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. inne powinny brac z niej przyklad i miec za wzor ten blog
      tak sie prowadzi bloga
      bravooooo bravoooo !!!!!!

      Usuń
    2. Dokładnie! Zgadzam się w całej rozciągłości i proponuję podobną serię o królu :) Myślę, że też interesowałaby wielu czytelników.

      Usuń
    3. Dziękuję, świetny pomysł z taką serią o królu, może za jakiś czas się pojawi :)

      Usuń
  4. Świetna seria. Fajnie było coś takiego przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne notki tematyczne ukazujące rodzinę królewska z innej ludzkiej strony. Fajnie że autorka wyszła z taką inicjatywą z przyjemnością sie to czyta .

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo kreatywne notatki

    OdpowiedzUsuń
  7. Z prawdziwą przyjemnością codziennie tu zaglądam i czytam Twoje notki.Bardzo ciekawie przedstawiłaś nam Królową Sylwie-dziękuję:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję, za wszystkie miłe słowa, dają ogromną motywację do dalszej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytałam wszystkie te notki o królowej. Są super! Swietny pomysł z tym, żeby teraz zrobić taką serie notek o królu :) Następne wyjście Victorii 26 sierpnia więc mogłabyś takie o królu zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Popieram całkowicie pomysł podobnej notki o Królu.:)
    Silvia jest niesamowita, wydaje się być bardzo ciepłą i wyrozumiałą osobą, taką, która zjednuje sobie ludzi. Zaś zięciowie? Myślę, że to dobrze, iż przypadli do gustu rodzicom panien młodych, bo pewnie i tak postawiłyby na swoim bez ich akceptacji.;) Zarówno Victoria jak i Madeleine wydają się być bardzo uparte.;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest super, chcemy więcej takich notek :)

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w nim zawartych, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu publikacji komentarza.