Dzisiaj trochę inaczej niż zwykle, ale jest ku temu szczególna okazja, blog świętuje DRUGIE urodziny!
Przyznam, że ciężko mi uwierzyć, że minęło już tyle czasu od napisania tutaj pierwszego postu, a jeszcze trudniej jest mi uwierzyć, że przez ten czas mogliśmy śledzić razem tyle szczególnych wydarzeń z życia Szwedzkiej Rodziny Królewskiej.

Już na samym początku, niespełna miesiąc po założeniu bloga (!), ogłosiłam pierwszą szczęśliwą nowinę, narodziny księżniczki Leonore. Następnie razem że mną śledziliście chrzest małej księżniczki, który był pierwszą okazją do wymieniania się opiniami i spostrzeżeniami "na żywo". Późnej było już tylko lepiej! Zaręczyny księcia Carla Philipa, druga ciąża księżniczki Madeleine. Ślub księstwa Värmland był jak dotąd największym wydarzeniem na blogu, 13 czerwca Blog odwiedziło 20 tysięcy osób a wszystkie posty dot. zbliżającego się ślubu zgromadziły ponad 2000 komentarzy! Niezapominajmy o kolejnych szczęśliwych wydarzeniach narodzinach Nicolasa zaledwie dwa dni po uroczystościach ślubnych, ogłoszeniu drugiej ciąży Victorii, chrzcie małego księcia i pierwszej ciąży Sofii! W tym roku czeka Nas jeszcze więcej wrażeń, na które chyba nie tylko ja czekam z niecierpliwością.
Pisząc ten post zajrzałam do notki sprzed roku. Wówczas na blogu zgromadziłam 4 tysiące komentarzy i 300 tysięcy wejść. Tak więc przez ostatnie dwanaście miesięcy blog odwiedziło niespełna 800 tysięcy osób i zostawiło 7 tysięcy komentarzy. Każdego dnia blog odwiedza około 3 tysięcy osób, a miesięcznie około 80 tysięcy użytkowników, w co mnie samej trudno uwierzyć. Jak dotąd na blogu opublikowałam 654 posty. Nadwyświetleń. ślubu Carla Philipa i Sofii ma najwięcej wyświetleń
Bardzo Wam dziękuję za odwiedzanie i komentowanie bloga, bez Was moja praca nie miałaby sensu. Mam nadzieję, że z czasem będzie Was jeszcze więcej. Liczę również na Waszą wyrozumiałość, mnie jak i każdemu zdarzają się błędy i pomył przy najmniejszych błahostkach, pamiętajcie, że ją również jestem tylko człowiekiem i nie wiem wszystkiego nawet jeśli interesuję się monarchią od siedmiu lat (no i czasami nerwy mi puszczają, to już chyba zauważyliście ;))
Mam nadzieję, że będę mogła dalej rozwijać blog, a Wy mi w tym pomożecie, mam wiele pomysłów i planów, które chciałabym wdrożyć w przeciągu najbliższych dwunastu miesięcy, trzymajcie więc kciuki za mnie i blog. Pamiętajcie, że bycie monarchistą nie jest czymś wstydliwym i nie wstydzcie się o tym mówić, każdy ma swoje pasje, a Naszą jest monarchia. Rodziny królewskie nie cieszą się w Naszym kraju dużą sympatią, rodziny takie jak Szwedzka Rodzina Królewska są mało popularne i mało kto o nich wie. Pamiętajmy, że wszystko jest w Naszych rękach i to my możemy to zmienić. To jest właśnie mój główny cel i mam nadzieję, że stanie się również Waszym!

P.S. co do faktu, iż jestem tylko człowiekiem :) dzisiaj rano usunęłam przypadkiem kilka komentarzy do moderacji, za co bardzo przepraszam! Szczególnie, że na dwa z nich bardzo chciałam odpowiedzieć, ale zrobię to poniekąd poniżej.
Mam małą prośbę do stałych czytelników, którzy są anonimowi, chcę unikać na blogu jakikolwiek sprzeczek czy niedomówień, co jakiś czas pojawia się problem, bo ktoś odpisze za kogoś, jest mi badrzo przykro, że takie sytuacje się pojawiają. Dlatego proszę Was abyście się podpisywali, niekoniecznie swoimi imionami ale jakimiś pseudonimami lub unikatowym ciągiem liczb (czy zbiorem liter, czymś co będzie pozwalało Was zidentyfikować i nie będzie się notorycznie zmieniało), cokolwiek Wam przyjdzie do głowy, ułatwi to mi i Wam komentowanie, oszczędzi Nam wszystkim nerwów i niepotrzebnych kłótni. To jedyne co moge zrobić i o co mogę Was prosić. Myśle, że najlepszym rozwiązaniem byłyby konta Google, ale wiem, że mało kto się na nie zdecyduje. Proszę więc o zwykłe podpisy pod koniec komentarzy lub przy dodawaniu komentarzy zamiast anonimowy wybranie opcji Nazwa/adres URL, nie musicie podawać prawdziwych danych ani żadnych linków, nie wydłuży to także pisania komentarzy. Ułatwi to jednak funkcjonowanie bloga, usprawmi mi moderowanie komentarzy oraz zapobieganie wielu przykrym sytuacją. Mam nadzieję, że zastosujecie się do mojej prośby, dla przypomnienia pod polem do dodawania komentarzy dodałam krótką informację właśnie z powyższą prośbą o podpisy lub korzystanie z opcji Nazwa/adres URL.
Bardzo Wam dziękuję za odwiedzanie i komentowanie bloga, bez Was moja praca nie miałaby sensu. Mam nadzieję, że z czasem będzie Was jeszcze więcej. Liczę również na Waszą wyrozumiałość, mnie jak i każdemu zdarzają się błędy i pomył przy najmniejszych błahostkach, pamiętajcie, że ją również jestem tylko człowiekiem i nie wiem wszystkiego nawet jeśli interesuję się monarchią od siedmiu lat (no i czasami nerwy mi puszczają, to już chyba zauważyliście ;))
Mam nadzieję, że będę mogła dalej rozwijać blog, a Wy mi w tym pomożecie, mam wiele pomysłów i planów, które chciałabym wdrożyć w przeciągu najbliższych dwunastu miesięcy, trzymajcie więc kciuki za mnie i blog. Pamiętajcie, że bycie monarchistą nie jest czymś wstydliwym i nie wstydzcie się o tym mówić, każdy ma swoje pasje, a Naszą jest monarchia. Rodziny królewskie nie cieszą się w Naszym kraju dużą sympatią, rodziny takie jak Szwedzka Rodzina Królewska są mało popularne i mało kto o nich wie. Pamiętajmy, że wszystko jest w Naszych rękach i to my możemy to zmienić. To jest właśnie mój główny cel i mam nadzieję, że stanie się również Waszym!

P.S. co do faktu, iż jestem tylko człowiekiem :) dzisiaj rano usunęłam przypadkiem kilka komentarzy do moderacji, za co bardzo przepraszam! Szczególnie, że na dwa z nich bardzo chciałam odpowiedzieć, ale zrobię to poniekąd poniżej.
Mam małą prośbę do stałych czytelników, którzy są anonimowi, chcę unikać na blogu jakikolwiek sprzeczek czy niedomówień, co jakiś czas pojawia się problem, bo ktoś odpisze za kogoś, jest mi badrzo przykro, że takie sytuacje się pojawiają. Dlatego proszę Was abyście się podpisywali, niekoniecznie swoimi imionami ale jakimiś pseudonimami lub unikatowym ciągiem liczb (czy zbiorem liter, czymś co będzie pozwalało Was zidentyfikować i nie będzie się notorycznie zmieniało), cokolwiek Wam przyjdzie do głowy, ułatwi to mi i Wam komentowanie, oszczędzi Nam wszystkim nerwów i niepotrzebnych kłótni. To jedyne co moge zrobić i o co mogę Was prosić. Myśle, że najlepszym rozwiązaniem byłyby konta Google, ale wiem, że mało kto się na nie zdecyduje. Proszę więc o zwykłe podpisy pod koniec komentarzy lub przy dodawaniu komentarzy zamiast anonimowy wybranie opcji Nazwa/adres URL, nie musicie podawać prawdziwych danych ani żadnych linków, nie wydłuży to także pisania komentarzy. Ułatwi to jednak funkcjonowanie bloga, usprawmi mi moderowanie komentarzy oraz zapobieganie wielu przykrym sytuacją. Mam nadzieję, że zastosujecie się do mojej prośby, dla przypomnienia pod polem do dodawania komentarzy dodałam krótką informację właśnie z powyższą prośbą o podpisy lub korzystanie z opcji Nazwa/adres URL.
Tymczasem życzę miłego dnia i do napisania po południu :)
- - -
Bądź na bieżąco i polub Swedish Princesses na facebook'u!!
Gratulacje drugich urodzin bloga! Uwielbiam Twój blog :)
OdpowiedzUsuńGratulacje. Będę się starała pamiętać o komentowaniu przez Nazwa/adres URL. Tez myśle, że to dobre rozwiązanie
OdpowiedzUsuńGratulacje kochana! :* Życzę Ci, żebyś miała zawsze wenę i chęć do tworzenia fantastycznych notek (tak jak to robisz teraz) oraz, żebyś w wiadomym czasie na zawał nie zeszła (czuwam jakby co) :) buziaki! :*
OdpowiedzUsuńHahahaha próbuje oswoić się że zbliżającymi wydarzeniami :) ale i tak sobie popłaczemy :*
Usuńjestem przygotowana na wszystko :*
Usuńczy masz w planach robienie notek tematycznych z propozycji? czy raczej poczekasz do narodzin dzieci?
OdpowiedzUsuńKate
Na razie pracuję nad ubraniami noszonymi więcej niż raz przez Victorię, a późnej Sofię. Będę się starała pisać posty z Propozycji od lutego, ale w szczególności dopiero po porodzie Vic, kiedy już nie będzie miała wyjść :)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńŻyczę mnóstwo weny, cierpliwości i jeszcze większego grona czytelników :)
I jeszcze żeby spełniły się wszystkie twoje monarchistyczne marzenia :)
I abyśmy w większym gronie świętowały w przyszłym roku trzecie urodziny bloga :*
Nie jestem dobra w pisaniu życzeń ;P
Jeszcze raz ogromnie gratuluję :*
Dziękuję!!! :*
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji drugich urodzin :D Marleno, jak sesja? :)
OdpowiedzUsuńTrwa ;) ale już niedługo koniec
UsuńSzczęściara- moja zaczyna się 01.02 :)
UsuńTak sobie myślę, że wkładasz w blog tyle czasu i serca, że fajnie byłoby zamieścić tu jakąś reklamę, żebyś poza satysfakcją miała też jakiś bonus finansowy :) blog zyskuje na popularności, zagląda tu coraz więcej osób, więc może zgłosi się jakaś firma z propozycją :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Iza nie jestem mistrzem w składaniu życzeń. Ale taka okazja jak urodziny nie może pozostac bez winszowania, dlatego Marleno zyczę Ci weny, mnóstwa nowych pomysłów na notki, zdrowia!- żebyś mogła normalnie funkcjonować, powiększającego się grona stałych czytelników oraz aby SRK dostarczała nam nowych, pozytywnych wrażeń :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńNie lubię składać życzeń no ale dla Ciebie zrobię dziś wyjątek :D
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci jeszcze więcej czytelników niż do tej pory,więcej komentarzy,wyświetleń i weny ;) A przede wszystkim spełnienia wszystkich marzeń dotyczących RK! :*
Również nie jestem najlepsza w składaniu życzeń (to chyba dziedziczne ;P), ale oczywiście życzę Ci mnóstwa weny, jeszcze więcej pasji i radości z tego co robisz. I oczywiście samych sukcesów również w życiu prywatnym :)
OdpowiedzUsuńLar - genetyka ;P
UsuńNaprawdę miesiąc po założeniu bloga ogłosiłaś narodziny Leonore, miałam wrażenie, że blog śledziłam już dużo wcześniej . Nie mniej jednak gratuluję i życzę kolejnych 100 lat :D:D Tobie i Twojemu blogowi.
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje i życzę Ci kolejnych udanych lat blogowania. Zaglądam na Twojego bloga prawie codziennie od samego początku i dalej będę to robić :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Oby Twój blog funkcjonował jak najdłużej i obyś w końcu kiedyś osiągnęła miliard wyświetleń :) I życzę Ci jeszcze, abyś kiedyś pojechała do Szwecji, a potem wstawiła nam na blogu zdjęcia z Victorią, Madeleine i Sofią :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Życzę Ci kolejnych udanych lat blogowania i radości z tego co robisz.
OdpowiedzUsuńŚledzę blog regularnie:)
Maria
gratuluję :) mam nadzieję, że nadal będziesz tak świetnie prowadzić tego bloga i oczywiście życzę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! Uwielbiam Twojego bloga, staram się wchodzić tu codziennie (co niestety nie zawsze się udaje). Życzę Ci mnóstwa zapału, weny i jeszcze więcej ekscytujących wydarzeń, o których moglibyśmy dyskutować na Twoim blogu! Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Życzę dalszej wytrwałości w pisaniu i prowadzenia bloga :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Życzę wielu sukcesów na blogu. Pocałunki Brazylia
OdpowiedzUsuńGratulację i życzę kolejnych wspaniałych lat bloga! Będziemy z Tobą Marlenko ! :*
OdpowiedzUsuń