Może nie był żabą na początku opowieści, ale na pewno nie był księciem - Daniel Westling

2016/01/02

The Royal Court, Sweden. Photo: Mattias Edwall


Daniel Westling przyszedł na świat 15 września 1973 roku, w tym samym czasie jego przyszły teść wstępował na tron Szwecji. Rodzice postanowili nazwać go Olof Daniel, jednak wszyscy szybko zaczęli zwracać się do niego drugim imieniem, którym teraz posługuje się już oficjalnie.


W styczniu 1974 roku został ochrzczony w kościele Almby. Pierwsze lata życia spędził w Örebro, gdzie przyszedł na świat. Następnie rodzina przeniosła się w spokojną okolice Ockelbo, gdzie zamieszkali w tradycyjnym drewnianym domu w Smältvägen.

Tutaj są moje korzenie 

 Ockelbo w prowincji Gästrikland, ma około trzech tysięcy mieszkańców i jest oddalony od Sztokholmu o dwieście kilometrów. Rodzinny dom księcia nie był duży, ale jak sam twierdzi "dom jest tam gdzie jest rodzina", a większy dom niczego nie zmienia. Obecnie bywa tam tak często jak pozwalają na to obowiązki jego i Victorii, "czasami jesteśmy tutaj dwa weekendy z rzędu, czasami nie przyjeżdżamy tu przez kilka miesięcy".  Jak twierdzi "to dla mnie ważne, tu są moje korzenie, tutaj mam swoich przyjaciół. Ockelbo jest dla mnie domem". Rodzina odwiedzając Ockelbo przde wszystkim spędza czas na świeżym powietrzu z rodzicami Daniela. Całą rodziną wybierają się na wycieczkę do Rönnåsen lub wędkują w łodzi na Bysjön.


Od najmłodszych lat Gävle było dla niego drugim miejscem dorastania, dla mieszkańców Ockelbo było to miasto. Na tamtejszej poczcie pracowała jego mama, tam rodziny jeździła na zakupy, a jako nastolatek spędzał tam większość czasu.
Już jako chłopiec odkrył swoją największą pasję - sport. Grał w piłkę nożną, koszykówkę i hokej na lodzie. W szkole był również dobry z matematyki i uczył się przede wszystkim na trojkach i czwórkach. Po zakończeniu szkoły podstawowej - Perslunda w Ockelbo - uczył się, w oddalonym o piętnaście kilometrów od domu, Sandviken. W 1987 roku król i królowa oficjalnie odwiedzili Ockelbo. "Miałem 14 lat i chodziłem w Ockelbo do szkoły, więc wszyscy byli na miejscu aby spotkać króla i królową. Pamiętam, że czuliśmy dumę i pomachałem do nich. Mój ojciec wygłosił przemówienie dla króla, czułem przez to jeszcze większą dumę." 

W 1991 roku zdał maturę ze średnimi wynikami. Po zakończeniu edukacji szkolnej zaciągnął się do wojska w Gävle, a następnie przez dziewięć miesięcy pracował w pobliskim domu starców, "Zawsze miałem dobre stosunki z dziadkami i mam wielki szacunek do starszych. Lubię ludzi w każdym wieku. Zdobyłem doświadczenie, za które jestem ogromnie wdzięczny. Wiem co to troska o starszych. Należy pomóc im wziąć prysznic, karmić, podawać leki. Jest to doświadczenie pomagające w całym życiu". Późnej przez blisko rok pracował z dziećmi potrzebującymi specjalnej edukacji i odwiedzał placówki edukacyjne i szkoły. W między czasie ukończył dwuletnie studium z gimnastyki i sportu w Lillsved niedaleko Sztokholmu i zaczął pracować jako trener osobisty.

Master Training 



 W 1996 roku  przeniósł się do stolicy gdzie pracował jako trener osobisty, instruktor i doradca sportowy. Trzy lata później wraz ze swoim kolegą Bennym Johanssonem spełnił swoje największe marzenie- założył studio fitness " Master Training". Dzisiaj, po upływie szesnastu lat od otwarcia studio i basenu Daniel z pokorą opowiada o swoich początkach i pracy jako jednego z pierwszych osobistych trenerów w kraju. Otwierając zwój biznes wraz z przyjacielem był bardzo optymistycznie nastawiony i naiwnie sądził, że od samego początku klienici będą uprawiali się kolejkami przed wejściem. Jednak na wszystko potrzeba czasu, w przeciągu kolejnych lat osiągnęli ogromny sukces, a studio fitness zaczęły odwiedzać znani Szwedzi, artyści, biznesmeni a nawet członkowie rodziny królewskiej. W przeciągu niespełna trzech lat zarobił 660.000 koron. Wielkie osobistości lubiły kameralne studio w którym czuli się swobodnie i mieli zapewnioną prywatność.

Kiedy przyjaźń zamieniła się w miłość 

 Jedną że stałych bywalczyń studia okazała się księżniczka Madeleine. To ona długo namawiała starszą siostrę, aby zapisała się na tą siłownię. W tym czasie większość znajomych przyszłej królowej bywała tam regularnie. "Właśnie wróciłam do domu po dwóch latach pobytu w Stanach Zjednoczonych. Zastanawiałam się, jak mogę utrzymać moją zdrową rutynę, zapisałam się z przyjaciółką na siłownię. To był mały, kameralny budynek i miał miłą atmosferę. Okazało się, że Daniel był Jej trenerem i poprosiłam go, aby został również moim." wspomina księżniczka. Wszystko zaczęło się od przyjaźni, powoli przeradzało się we wzajemne zrozumienie i przyjaźń. "Nie wiem, czy można dokładnie określić, kiedy przyjaźń zamieniła się w miłość. Ale kiedy dowiadywaliśmy się więcej i więcej o sobie nawzajem, kiedy poznaliśmy siebie na głębszym poziomie, nagle pomyślałem: Och, co się dzieje?" opowiada Daniel. "Moje życie gwałtownie zmieniło kurs na wielu poziomach. Najwspanialsze było to, że poznałem swoją wielką miłość, a to zmieniło moje życie na zawsze". Para spotykała się potajemnie na siłowni, w mieszkaniu Daniela w centrum Sztokholmu, czy w apartamencie Victorii w Pałacu Drottningholm. Czasami udawało im się wymknąć do restauracji czy do kina.



Do dzisiaj Daniel pamięta dzień w którym po raz pierwszy zabrał Victorię do Ockelbo. " Byłem bardzo podekscytowany. Chciałem pokazać Victorii to co lubię w Ockelbo najbardziej. Czułem dumę przedstawiając Następczynię Tronu moim rodzicom". Jak wspomina Olle Westling, "wiedzieliśmy, że Daniel poznał kogoś wyjątkowego, ale nie spodziewaliśmy się, że tak wyjątkowego". Rodzice Daniela od razu polubili jego nową "dziewczynę" i z radością przyjmowali ją w swoim domu. W czerwcu 2002 roku szwedzki Expressen odkrył, że Victoria ma kogoś, Daniel miał wówczas stwierdził, że tylko pomaga Victorii. Miesiąc późnej prawda wyszła na jaw. Caroline Kreuger świętowała 25 urodziny w sztokholmskim porcie. Na przyjęciu nie mogło zabraknąć jej najlepszej przyjaciółki - księżniczki Victorii. Na liście gości znalazł się także Daniel Westling. Para przybyła na miejsce oddzielnie, ale paparazzi udało się zrobić jedno wymowne zdjęcie - Victorii i Daniela całujących się na parkiecie. Był to wieczór 11 lipca, następnego dnia księżniczka miała lecieć do Solliden, aby świętować swoje 25 urodziny. W każdej gazecie widziała jedno zdjęcie - swoje i Daniela. Na miejscu czekała na nią nie tylko najbliższa rodzina, ale także przyjaciele, m.in. księżniczka Martha Louise z Norwegii i Ari Behn, czy książę Willem Alexander i księżna Maxima z Holandii. Związek pary przestał być tajemnicą i był bardzo zagrożony. Po przeprowadzeniu poważnej rozmowy z córką król postanowił ignorować zaistniałą sytuację oraz samego Daniela. Para królewska sądziła, że to tylko romans, który zakończy się wcześniej czy późnej.

Kiedy tylko para królewska poleciała na Riwierę Francuską Victoria zaprosiła do Solliden Daniela. Także Carl Philip i Madeleine zaprosili swoich partnerów i spędzali wspólnie czas na spacerach czy polu golfowym. W sierpniu Victoria rozpoczęła szereg podróży i staży we Francji i Niemczech, co zajęło jej całą jesień.  Mówi się, że para królewska sądziła, że długa rozłąka zakończy związek ich córki z Wrestlingiem. Tak się jednak nie stało, Daniel wykorzystał nieobecność Victorii na wprowadzanie zmian w swoim życiu, tak aby lepiej pasować do członkini rodziny królewskiej. Wynajął nowe mieszkanie w Birger Jarlsgatan. Był to dwu-pokojowy apartament na ostatnim piętrze w wieżowcu. Tam SAPO mogło zapewnić lepszą ochronę Victorii, a księżniczka mogła cały swój wolny czas spędzać w tym mieszkaniu z Danielem. Westling próbował zaimponować Victorii w kuchni, a księżniczka z radością opowiadała, o tym jak wspaniale jest im razem. "Dużo rozmawiamy, nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam w poprzednich związkach. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo spedzamy razem dużo czasu i mamy takie same zainteresowania". W lecie 2003 roku Daniel po raz pierwszy został sfotografowany z przyszłym teściami w ruinach zamku Bornholm na Olandii. Po tym para przestała ukrywać swój związek i często wychodziła na zwykłe zakupy, do kina czy na kolację.


Wakacje w 2004 roku Victoria spędziła z Westlingami w Ockelbo zamiast na Riwierze Francuskiej. Razem z Danielem i jego rodzicami spędzała czas na spacerach i graniu w golfa.

Gangster nowym chłopakiem księżniczki


Kiedy w lecie 2002 roku prasa odkryła Daniela od razu uznano go za nieodpowiedni materiał na księcia. Zbyt długie włosy, czapki z daszkiem, powyciągane bluzy i zbyt swobodny sposób bycia. Zwykły chłopak, ze zwykłej, prostej, rodziny, niczym się nie wyróżniający, aczkolwiek  przypominający wówczas poszukiwanego seryjnego mordercę. Wreszcie po dwóch latach zaczął proces zmian. Ledwo jeżdżącą Alfę Romeo zamienił na Lexusa i rozpoczął edukację mającą dać mu odpowiednie doświadczenie i pomóc w przyszłej roli.  Koniec 2004 roku był przełomowy w postrzeganiu Daniela przez prasę i Szwedów.


W 2005 roku ponownie nastąpił długi okres rozłąki, księżniczka Victoria udała się do Chin, gdzie na oficjalnych obowiązkach miała spędzić cały miesiąc. Dziś ta podróż urosła do symbolicznego miana. Całą noc przed wyjazdem Victoria pisała, a następnego dnia Daniel znalazł pudełko z 30 listami na każdy dzień jej nieobecności.
 Niestety niedługo późnej pojawiły się plotki o kryzysie w ich związku. Daniel miał źle czuć się pod ciągłym ostrzałem prasy i nie wytrzymywać ciągłych docinek mediów. Latem 2005 roku plotki ustały, a para spędzała razem czas na Olandii. Tym razem zatrzymali się w domku nad samym morzem, kilka kroków od pałacu Solliden. W 2005 roku Daniel zyskał aprobatę prasy i Szwedów, którzy przez kolejne cztery lata z niecierpliwością oczekiwali zaręczyn. Para królewska przekonywała się do Daniela i polubiła go. Wielkanoc 2007 roku księżniczka spędziła w Ockelbo zamiast z własną rodziną. W między czasie Daniel miał za sobą pierwszy debiut u boku Victorii. W październiku 2006 roku towarzyszył jej oraz Madeleine w obchodach 700-lecia katedry w Sztokholmie.

Embed from Getty Images

Idealny materiał na księcia 

Westling intensywnie uczył się w języku angielskim, francuskim i niemieckim, dzięki temu teraz może w miarę swobodnie posługiwać się trzema językami obcymi będąc za granicą. Regularnie uczył się historii Szwecji i rodziny królewskiej, a także nauk politycznych. Filma public relations doradziła mu jak powinien wyglądać jego wizerunek publiczny. Najlepsi krawcy i fryzjerzy w Sztokholmie dali mu nowy wygląd, którym zachwycała się prasa "świetna fryzura, garnitur szyty na miarę i designerskie oprawki, wygląda jak makler giełdowy. Trudno w nim rozpoznać młodego chłopaka, którego widzieliśmy w 2002 roku". Jan-Eric Warren, zastępca mistrza ceremonii na dworze również zajął się przyszłym księciem. Spotykali się codziennie, aż do dnia zaręczyn. Jak stwierdził późnej dworzanin, Daniel Westling był niezwykle uprzejmy i ambitny, " Jest zafascynowany historią, szczególnie historią rodziny królewskiej". Warren nauczył go jak jeść, co mówić, jak stać.
Daniel powiększył grono znajomych i stał się uprzejmy dla prasy, która coraz głośniej mówiła o tym, jak idealnym materiałem na księcia jest Daniel. Plotki o niezadowoleniu króla zamieniły się w doniesienia o tym, jak monarcha polubił Westlinga i uznał za faworyta wśród partnerów swoich dzieci. W czerwcu 2008 roku przeniósł się do nowego apartamentu bliżej Drottningholm, gdzie coraz częściej bywał na kolacjach z Victorią i jej rodzicami.

Książę z bajki


Embed from Getty Images

Wreszcie na początku 2009 roku Daniel oświadczył się Victorii w ogrodach Pałacu Drottningholm, gdzie niemal codziennie spacerowali. Para miała za sobą kilka rozmów o tym jak powinien wyglądać moment oświadczyn i Daniel dobrze wiedział, że Victoria chce aby to nastąpiło w Szwecji i na dworze. Ostatecznie zdecydował, że zrobi to w ogrodach Drottningholm. Westling ukląkł w śniegu i zapytał, czy Victoria za niego wyjdzie. Odpowiedź była jedno znaczna "Tak! Tak!".

"To był piękny zimowy dzień, idealny na spacer. Daniel powiedział, że chciałby, abym coś przeczytała. A potem przeczytałam wspaniałą mowę, którą napisał o Naszym wspólnym czasie, o Naszych doświadczeniach i o tym, co lubimy robić, włączając specjalne daty i wydarzenia. A następnie ukląkł w śniegu i oświadczył mi się. A ja powiedziałam: tak, tak, tak." - wspominała Victoria.

Embed from Getty Images

Jeśli mogę dzięki temu pomóc innym, będę mówił o swojej chorobie 

25 maja 2009 roku Daniel został przyjęty do szpitala, Victoria w tym czasie była na Grenlandii wraz z księciem Frederikiem z Danii oraz księciem Haakonem z Norwegii. Westling miał w tym czasie przeszczep nerki, a dawcą był jego tata. Okazało się, że to poważna, ale nie dziedziczna choroba nerek, o której Daniel dowiedział się jako nastolatek. 

Księżniczka zwierzyła się kilku szwedzkim magazynom podczas podróży. Na pytanie, co było pierwszą rzeczą jaką przyszły książę powiedział zaraz po przebudzeniu, bez wahania odpowiedziała:" Tak dobrze słyszeć Twój głos". Victoria przyznała również, że choroba Daniela była jedną z przyczyn z powodu, których nie planowano ślubu pary na 2009 rok. Jak powiedziała, choroba była bardzo poważna, a rekonwalescencja zajmie dużo czasu. Dowiedzieliśmy się także, że księżniczka mogła zwierzyć się swoim kuzynom, co okazało się dla Niej bardzo pomocne, ponieważ była bardzo dotknięta tym co stało się z Danielem.  Przyznała, że ma świadomość swoich obowiązków, ale bardzo chce pomóc swojemu narzeczonemu w rehabilitacji, która potrwa co najmniej sześć miesięcy. Zarówno Victoria jak i Daniel byli bardzo poruszeni wsparciem jakie okazali, przyszłemu księciu, Szwedzi. W tym samym czasie rzecznik dworu królewskiego przekazał słowa Daniela: "czuję się znacznie lepiej niż przed operacją. Wszystko poszło bardzo dobrze i potrzebuję co najmniej sześciu miesięcy, zanim wrócę do formy". Victoria wróciła z podróży 1 czerwca 2009 roku i od razu udała się do szpitala.

Rekonwalescencja przebiegała dobrze. Na ślub wybrano symboliczną datę 19 czerwca 2010 roku.
Tego dnia przed telewizorami zasiadło pół miliarda ludzi na całym świecie. Sztokholm na ten czas stał się " Miastem miłości ". Radosną atmosferę dało się wyczuć we wszystkich zakątkach Sztokholmu. Swoimi łzami i przemówieniem Daniel zyskał aprobatę całego kraju. Momentalnie poparcie dla rodziny królewskiej wzrosło a za najbardziej popularnych członków rodziny uznano Następczynię Tronu i Jej męża.

Embed from Getty Images

Moim zadaniem jest wspieranie Następczyni Tronu 

Rolą Daniela jest przede wszystkim wspieranie Następczyni Tronu. Mimo to książę znalazł własną drogę, dzięki czemu małżonkowie idealnie dopełniają się w pracy. W 2011 roku kiedy wraz z żoną oczekiwał pierwszego dziecka odbył swoją pierwszą samodzielną podróż zagraniczną do Ameryki Północnej. Od dnia ślubu zaangażował się w akcję sportowe, pomoc dzieciom, a także w propagowanie regularnych badań i dializ. Propaguje zdrowe odżywianie i otwarcie mówi o swojej chorobie. "Uważałem, że to sprawa prywatna, ale jeśli dzięki temu mogę pomóc innym będę opowiadał o swojej chorobie". Niedługo po ślubie zorganizował Dzień Sportu w parku pałacu Haga. Dzieci mogą spróbować swoich sił w najróżniejszych dyscyplinach sportowych, a największą popularnością cieszy się Prins Daniel Lopp - bieg księcia Daniela, w którym każdego roku bierze udział kilka tysięcy dzieci.


Prywatnie nadzoruje swój kolejny projekt, bezpłatne szkolenia sportowe dla dzieci. Sam osobiście pojawia się na treningach i uczy dzieci. W październiku pojawił się w szkole Viking, w czasie treningu w piątkowy wieczór sam (w białej koszuli) uczył dzieci tekwondo.



W tym miesiącu Daniel został honorowym członkiem stowarzyszenia golfowego. Każdego roku pojawia się na zawodach golfowych na Olandii, które od lat organizuje księżniczka Brigitta (siostra króla,). 2 grudnia książę został Honorowym Członkiem Szwedzkiej Królewskiej Akademii Nauk Technicznych. Daniel współpracuje z nimi nad własnym projektem już od ponad dwóch lat. Spotyka się z najmłodszymi i rozmawia z nimi o przedsiębiorczości, dzieląc się swoim własnym doświadczeniem.


Także w tym roku objął honorowy patronat nad mistrzostwami kobiet w piłce ręcznej, które odbędą się w grudniu przyszłego roku. Jak twierdzą organizatorzy to znaczy wiele dla piłki ręcznej w Szwecji i całej Europie.

Każdego roku zachęca do regularnych badań i dializ, które mogą pomóc w wykryciu nowotworu we wczesnym stadium. Sam przyznaje, że ma lepsze i gorsze dni, regularnie przyjmuje tabletki i przechodzi badaniach. Choć przed pięcioma laty wygrał z chorobą nadal czuje przeszywający strach przed każdą kontrolną wizytą u lekarza. Zawsze czeka na swoją kolej w poczekalni przychodni, gdzie od zwykłych Szwedów słyszy ich historię chorób, drogi jakie przybyli aby wrócić do zdrowia i walkę jaką podjęli o własne życie. Jest to dla Niego i innych ogromną inspiracja i daje siłę do walki na krajowym forum o wprowadzenie w pełni bezpłatnych dializ i chemioterapii. Zaraz po ślubie objął patronat nad International Society of Nephrology. Od kilku lat, dzięki honorowemu patronatem nad En frisk generation Hjärt-Lungfonden, wręcza dotacje swojego imienia dla obiecujących młodych naukowców - "Prins Daniels anslag för yngre lovande forskare".

Chcemy stworzyć dom dla Estelle i jej przyszłego rodzeństwa 

Embed from Getty Images

Pod koniec sierpnia 2011 roku dwór podał szczęśliwą nowinę, para książęca spodziewa się pierwszego dziecka. Zdrowa dziewczynka przyszła na świat 23 lutego 2012 roku w szpitalu Karolińska. Zaledwie dwie godziny po zostaniu ojcem książę przewodniczył konferencji prasowej, w której z wyraźnym wznoszeniem opowiadał o nowonarodzonej księżniczce.

Piątkowe popołudnia najczęściej spędza z córeczką, odbiera Estelle z przedszkola kilka godzin wcześniej i odwiedza z nią sztokholmskie centrum dla dzieci. Sam uczy ją gimnastyki i tańca. W tym roku nauczył córeczkę robić salta i dużą część dnia spędzał z nią na trampolinie w ogrodzie. Stara się rozdzielać obowiązki tak, aby Estelle nie została sama na dłużej. Dlatego w 2015 roku zrezygnował z trwającej pięć dni podróży do Ghany i Tanzanii, w którą Victoria poleciała sama.

W 2016 roku został po raz drugi tatą, tym razem na świat przyszedł chłopiec, książę Oscar.

16 komentarzy

  1. Świetna notka, przeczytałam jednym tchem. Nie wiedziałam, że Daniel to było jego drugie imię.
    Dla mnie jest sympatycznym człowiekiem, bardzo oddanym Victorii, gdy patrzę na ich wspólne zdjęcia to widzę tę miłość. On musi Ją naprawdę mocno kochać <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Chcialabym zobaczyć Daniela wręczającego Polkom puchar czy medale za zdobycie Mistrzostwa Swiata ;) świetny post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprawka: Mistrzostwa Europy, chociaż nie miałabym nic przeciw temu, gdyby w 2023 roku na MŚ w Polsce i Szwecji wręczył razem z Victorią złotych medali naszym szczypiornistom. Echhh, marzenie... ;)

      Usuń
  3. Super post! Wielu rzeczy nie wiedziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że ich miłość i oddanie przetrwa czas kiedy Victoria zostanie królową, bo wiadomo, że wszyscy mężczyźni źle znoszą dominację kobiet i zazwyczaj to na tym tle rodzą się konflikty, małżeńskie też. Zatem trzymam kciuki za nich i ich rodzinę

    OdpowiedzUsuń
  5. oglądaliście już? polecam :)

    http://vod.pl/programy-tv/tajemnice-historii-dlaczego-zginela-cesarzowa-sissi-online/fhxhc5#0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOo jeszcze nie oglądałam. Dzięki za link, dobrze wiecie, że uwielbiam cesarzową Elżbietę;)

      Usuń
  6. Już to kiedyś tu pisałam - jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co zrobił Daniel, aby stać się tym odpowiednim - w oczach króla, królowej i całej Szwecji - kandydatem na męża dla Victorii. To przez co przeszedł zahartowało go, przygotowało wyśmienicie do obecnej i przyszłej roli. I choć takie sformułowanie odnosi się raczej do kobiet, to muszę przyznać, że Daniel rozkwitł niczym najpiękniejsza róża :) tigerek888

    OdpowiedzUsuń
  7. Niezwykle ciekawa notka ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejny raz czytając o ich wspólnym życiu, o nim- księciu (nie) z bajki, wzruszyłam się. Najwspanialsza para z par książęcych

    OdpowiedzUsuń
  9. Daniel to zdecydowanie najlepszy materiał na księcia!! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeczytałam jednym tchem! Miło było wrócić do czasu ich zakochania oraz dowiedzieć się paru nowych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tez przeczytalam jednym tchem. Bardzo ciekawy tekst. Musze przyznac, ze Daniel bardzo dobrze wypelnia swoja role. Domyslam sie, ze stanie w cieniu Victorii mimo wszystko nie jest dla niego latwe-

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawa notka. :) Trafiłam na twój blog rok temu i regularnie go odwiedzam, bo jest świetny! W nowym roku życzę Ci przynajmniej tyle samo zapału w prowadzeniu bloga co dotychczas. Super robota. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Estelle to cała Vic:)

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w nim zawartych, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu publikacji komentarza.