Oldenburgowie - zmierzch dynastii

2021/04/05

Ostatnią dynastią, przed rodem Bernadotte, panującą w Szwecji od 1751 rokubyła dynasta Oldenburgów z linii Holstein-Gottorp panowali. Dynastia ta pochodzi z Niemiec i panowała w Oldenburgu, księstwach Holsztynu (niem. Holstein) oraz krajach skandynawskich Danii, Norwegii i Szwecji. Boczne linie panowały także w Rosji (dynastia Romanowów) oraz w Grecji. Warto zaznaczyć, że przedstawicielem tej dynastii jest książę Edyburga, Philip. 


By Own work This vector image includes elements that have been taken or adapted from this file: Meuble lion.svg (by Badeu).This vector image includes elements that have been taken or adapted from this file: Meuble héraldique Tête (lion).svg (by Syryatsu).This vector image includes elements that have been taken or adapted from this file: Blason ville fr Brain-sur-Allonnes (Maine-et-Loire).svg (by Bruno Valette).This vector image includes elements that have been taken or adapted from this file: Heraldique meuble lion passant.svg (by S@m).This vector image includes elements that have been taken or adapted from this file: Coat of arms of Vasa kings of Poland.svg (by Avalokitesvara).This vector image includes elements that have been taken or adapted from this file: Herb Łabędź.svg (by Bastianow)., CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=10860181


Założycielem rodu Oldenburgów był Egilmar I urodzony około 1040 roku. Był on pierwszym hrabią  Oldenburga i panował od ok. 1091 roku do 1108 roku. Zgodnie z zapisami Alberta ze Stade (niemieckiego mnicha) poślubił Rixę (zwaną także Rikissa i Richenza) córkę szlachcianki ze Szwabii - Idę. Zgodnie z zapisami mnicha matka Idy była siostrą papieża Leona IX, a ojciec bratem cesarza Henryka III. Rixa twierdziła, że jej mąż Egilmar był potomkiem Wittekinda znanego obrońcy Saksonów i głównego przeciwnika Karola Wielkiego podczas wojen saksońskich w latach 777–785, ale badacze nigdy tego nie udowodnili. Następcą Elimara został następnie jego syn Elimar II.


Potomkowie Elimara z linii głównej zasiedli później na tronach Danii i Norwegii. Hrabia Christian VI został królem Danii i Norwegii w 1448 roku przyjmując imię Christina I. Hrabstwo Oldenburga przejął jego młodszy brat Gerhard VI (zm. 1500), a linia wywodząca się od niego wygasła w 1667 r. Warto zaznaczyć, że główna linia Oldenburgów, a dokładnie potomkowie króla Christina I panowali w Szwecji w latach 1487 - 1521. Ostatecznie tracąc tron na rzecz Wazów. W 1814 r. utracili również Norwegię na rzecz Szwecji. Główna linia Oldenburgów wygasła w 1863 r. na królu Frederiku VII, a tron duński przeszedł na młodszą linię dynastii Holstein-Sonderburg-Glücksburg. 

W 1743 roku Adolf Frederick z linii Holstein-Gottorp został wybrany na księcia szwedzkiego jako szwedzkie ustępstwo na rzecz Rosji, co było strategią osiągnięcia akceptowalnego pokoju po katastrofalnej wojnie w tym samym roku. Został koronowany na króla Szwecji w 1751 roku. (przyp. Ta młodsza linia dynastii Oldenburgów wywodzi się od Adolfa (zm. 1586), młodszego brata króla Chrystiana II. Jej nazwa pochodzi od zamku Gottorp). 


By Carl Frederik von Breda - Rojalist, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=69368


W Szwecji panowało czterech królów z linii Holstein-Gottorp. Po królu Adolfie Frederiku na szwedzkim tronie zasiadł jego najstarszy syn Gustaf III. Co ciekawe jego prababka wywodziła się z rodu Wazów, a Gustaf chcąc podkreślić swoją przynależność i pokrewieństwo do Wazów nalegał na zmianę nazwy dynastii na Dom Królewski Wazów, jednak rząd nigdy nie wyraził na to zgody. Syn Gustafa III, Gustaf IV Adolf był królem Szwecji od 1792 r. aż do 1809 r., kiedy to został obalony w wyniku zamachu stanu. Był także ostatnim szwedzkim monarchą, który był władcą Finlandii. Nieudolne i niekonsekwentne przywództwo Gustafa Adolfa w dyplomacji i na wojnie przyspieszyło jego deportację poprzez spisek oficerów armii i obsadzenie na tronie jego młodszego brata. Carl XIII został regentem Szwecji po obaleniu Gustafa Adolfa, a następnie członkowie parlamentu wybrali go na króla. Kiedy obejmował tron miał 60 lat i nie cieszył się najlepszym zdrowiem, a co najgorsze nie zapewnił Szwecji dziedzica. Co prawda z małżeństwa ze swoją kuzynką Hedvig doczekał się dwójki dzieci, jednak zmarły w niemowlęctwie. Lovisa Hedvig urodziła się martwa, a jej brat Carl Adolf, książę Värmland, żył zaledwie sześć dni. Jego jedynym potomkiem był nieślubny syn Carl Löwenhielm, szwedzki polityk, wojskowy i dyplomata. Ze względu na brak prawowitych potomków król w porozumieniu z rządem zdecydował się adoptować duńskiego księcia Christiana Augusta, który po sfinalizowaniu adopcji przyjął imię Carl August. Niestety zmarł zaledwie kilka miesięcy po przybyciu do Szwecji. Ostatecznie wybór padł na generała napoleońskiego, Jeana Babtiste Bernadotte. Nowy następca tronu został regentem zaraz po dotarciu do Szwecji w 1810 roku. Stan króla Carl XIII pogarszał się z każdym rokiem, szczególnie po 1812 roku. Ostatecznie monarcha stał się niemym świadkiem rządowych narad, którym przewodniczył następca tronu. Jean Babtiste Bernadotte został królem Szwecji w 1818 roku, tym samym dając początek panującej do dziś dynastii Bernadotte. 

Żródła:

https://en.wikipedia.org/wiki/Elimar_I,_Count_of_Oldenburg#cite_note-2

https://en.wikipedia.org/wiki/Counts,_dukes_and_grand_dukes_of_Oldenburg#Counts_of_Oldenburg

http://archive.is/20130502175517/http://historiska-personer.nu/min-s/p2d48cc94.html

https://www.historiesajten.se/visainfo.asp?id=51

14 komentarzy

  1. Mam nadzieję, że nie będziesz zła, ale tym razem muszę szczerze przyznać, że post jest... zbyt suchy i momentami chaotyczny. Przede wszystkim pojawiło się zbyt dużo postaci w tak krótkim tekście (większość z nich jest ogólnie nieznana, więc są to dla czytelnika tylko nic niemówiące imiona). Poza tym mamy krótkie informacje, które rzadko zapadają w pamięć jak: ten był stary, ta miała dzieci, a tamtego wybrano po wojnie. Czasem czytanie utrudnia składnia i konstrukcja zdań typu "XYZ, a AAA, a BBB" albo sam przysłówek bez głównej części zdania. Zabrakło mi też czytelnych podpisów pod ilustracjami - jest obszerne źródło, ale brakuje jasnej informacji, kogo/co przedstawia czy na co zwrócić uwagę. Myślę, że przy wielu tak nieznanych osobach przydałoby się może więcej obrazów, żeby wymienione postaci nie były dla czytelnika wyłącznie literami tylko miały pierwiastek ludzki. W przeciwnym wypadku trudno uznawać te osoby za żywe postaci, bo są bardziej jak wpisy encyklopedyczne. Tylko proszę, nie bierz tego osobiście, bo zawsze piszesz bardzo fajnie, ciekawie i nie ma do czego się przyczepić. Po prostu ten post bardziej przypomina mi tekst ze szkolnych podręczników historii niż opowieść pasjonata o dynastii, jakie zwykle możemy przeczytać na Twoim fantastycznym blogu. Oczywiście rozumiem, że bardzo trudno stworzyć tekst o całej dynastii bez wrażenia czytania encyklopedii. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten post odpowiada stylem do poprzednich z tej serii. To nie jest panująca dynastia w Szwecji, a tym bardziej temat bloga, warto coś o niej wiedzieć, znać najważniejsze części ich historii, a przede wszystkim to co doprowadziło do powstania dynastii Bernadotte. Jednak nie widzę potrzeby, aby w szczegółowych informacjach i elaboratach przedstawiać ich dynastię, co doprowadziłoby do całej serii. Zgodnie z założeniem sprzed wielu lat każda dynastia otrzymuje średnio jeden post, takie było też życzenie Czytelników. Poprzednie dynastie potrzebowały zamknięcia, aby rozpocząć bardziej wyczerpująca serię o dynastii Bernadotte. W niej w wyczerpujący sposób zostaną przedstawieni (w miarę możliwości wszyscy członkowie dynastii). Prawdopodobnie panowaniu każdego monarchy z dynastii Bernadotte poświęcona będzie oddzielna seria obejmująca co najmniej dwa/trzy posty. Oczywiście należy zaznaczyć, że dynastia Bernadotte ma poświęconych więcej tekstów źródłowych, Oldenburgowie są dość pobieżnie traktowani.

      Usuń
    2. Spokojnie, wyrażam tylko swoją opinię :) Nie oczekuję elaboratów i nie kwestionuję życzenia czytelników, by jednej dynastii poświęcano jeden post. Oczywiście zawsze warto wiedzieć więcej, ale ci obeznani zazwyczaj niczego nowego się już z takich ogólnych postów nie dowiadują, więc sądzę, że warto mieć na uwadze także nowicjuszy i średniozaawansowanych w tym konkretnym, nieoczywistym dla bloga temacie :). Podsumowując, zawsze piszę szczerze: zwykle wyrażam w pełni zasłużony zachwyt, jednak ten jeden raz wyrażam krytykę i myślę, że nic złego w tym nie ma. Po prostu takie są moje subiektywne i osobiste odczucia po przeczytaniu posta. Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. Nie wiem skąd pomysł, ze to coś złego? Doceniam każdy tyo komentarzy, chciałam tylko wytłumaczyć, ze ta seria zawsze miała taką formę. Jak to mówią ciężko każdemu dogodzić :) kiedy kiedyś dodawałam dłuższe posty na tematy czysto historyczne sprzed dynastii Bernadotte wiele osób narzekało, że są długie i mało interesujące. Niestety wiele osób woli czytać o modzie niż historii, a na pewno bardziej skłania to do odpowiedzi i komentowania. Ja sama też wolę bardziej wyczerpujące posty, w przypadku tej serii było takie założenie, raczej krótkich postów z zarysowaniem historii niż jej szczegółowym opisaniem. Chciałam też zaznaczyć, że zaczyna się nowa seria bardziej wyczerpująca temat (w sumie o tym nie wspomniałam w poście dlatego wykorzystałam okazję, żeby o tym wspomnieć odpisując tobie :))

      Usuń
  2. Nie wiem dlaczego nie chcesz opublikować mojego pytania o bratanicę Królowej... nie rozumiem, widzę, że o nic nie można już spytać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadałaś to pytanie trzy razy, odpowiedziałam na nie pod poprzednim postem. Nie widzę potrzeby odpowiadania na nie kilka razy pod różnymi postami. Jak pewnie wiesz są święta i przez kilka dni spędzałam czas z rodziną i nie zaglądałam na bloga. Zadałaś to pytanie po raz pierwszy w Wielką Sobotę, ja z zasady na święta się wyłączam i nie spędzam czasu przed telefonem albo komputerem. Dzisiaj dodałam post, dodaję komentarze i odpisuje na nie. To, że nie opublikuje od razu, albo nie odpowiem nie znaczy, że tego nie zrobię. Często komentarzy z pytaniami nie publikuję i zostawiam w sekcji do moderacji, żeby nie zapomnieć na nie odpowiedzieć. Publikuję je dopiero kiedy usiądę przed komputerem i od razu odpowiadam. Na przyszłość troszkę cierpliwości, każdy z nas ma święta i chce spędzić czas z rodziną :) miłego wieczoru.

      Usuń
    2. No to sobie spędzaj!!!!
      Nie lubisz prowadzić bloga-nikt Ci nie każe. Opubikowałaś, gdy Ci przypomniałam. Dla Twojego przypomnienia są obostrzenia i trzeba się do nich stosować. To są teraz inne święta.

      Usuń
    3. Powiem tylko tyle są święta nikt nie chodzi do pracy, szkoły, więc i ja nie pisałam na blogu. Co więcej jest tak na większości blogów. Trochę szacunku do drugiej osoby, sposobu spędzania przez nią czasu, a o obostrzeniach nie musisz mi mówić. Skąd wzięłaś pomysł, ze ich nie przestrzegam? Spędzanie czasu z członkami rodziny z którymi mieszkam nie łamie żadnych obostrzeń. Zresztą nie widzę powodu żeby więcej się tłumaczyć. Mam nadzieję, że jako dorosła osoba zrozumiesz czym są święta i spędzanie czasu z najbliższymi. Szkoda, ze nie jesteś w stanie zrozumieć, ze nie ma to nic wspólnego z tym czy lubię czy nie lubię pisać bloga. Dodam tylko, że gdybym nie lubiła już dawno by go nie było.

      Usuń
    4. A ja mam nadzieję, że miło spędziłaś święta w tych ciężkich czasach ;) każdy normalny człowiek rozumie, ze w święta nie siedzi się przed ekranem i to szanuje.

      Usuń
    5. Spokojnie, to moja ulubiona wieloletnia hejterka i komentatorka :) większości z jej komentarzy nawet nie publikuje, niektorych jednak nie umiem zostawić bez odpowiedzi. Ta dziewczyna po prostu lubi spędzać czas na moim blogu, powtarzać plotki o Sofii, zaznaczać, ze trzeci syn to tragedia, zastanawiać się czy CP jak już się rozwiedzie się z Sofią to "puści ją z torbami" :)

      Usuń
    6. Ta osóbka chce psuć atmosferę i zniechęcać do pisania. Mam nadzieję, że się nie przejmujesz takimi głupotami.

      Usuń
    7. W żadnym wypadku, takie rzeczy i komentarze jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam. Jestem już w wieku w którym takie teksty nie mają znaczenia. Szkoda na takie rzeczy czasu, najlepsze jest to, że osoby piszące takie rzeczy na prawdę myślą, że adresat (w tym wypadku ja czy autorki innych blogów) się tym przejmie, a nawet zasmuci. Ta dziewczyna (ponownie) stwierdziła, że już więcej tutaj nie wjedzie i strasznie spadną mi wejścia :) Nie spodziewałam się, że wchodzi tu aż 5 tysięcy razy dziennie :) takie zachowanie i treść wiadomości więcej mówi o autorze komentarza niż adresacie. Najlepsze jest to, że szybko od treści bloga i pytania przechodzą do personalnych obelg na naprawdę uwłaczającym poziomie i uważają, że adresat będzie tym wstrząśnięty i załamany.

      Usuń
  3. Ratowanie następstwa tronu przez adopcję, mimo że sprytne, nie było zbyt częstym procederem. A szkoda, bo pozwoliłoby pewnje w niejdnym przypadku uniknąć wojny lub zamieszania.
    Często do Windorów stosuje się przytyk, że są dynastią niemiecką, ale i Bernadettowie przynajmniej na początku mieli bardzo niewiele wspólnego ze Szwecją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, zresztą dynastia Bernadotte również. Dynastia Bernadotte nie miała jeszcze tylu Szwedów o szwedzkich korzeniach w rodzinie królewskiej co teraz. W końcu książę Daniel jest pierwszym członkiem królewskiej rodziny o czysto szwedzkich korzeniach, w sumie tak samo jak księżna Sofia.

      Usuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w nim zawartych, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu publikacji komentarza.