Król Haakon i królowa Maud
W 1814 roku po klęsce Napoleona, zgodnie z warunkami pokoju helikońskiego, Dania musiała oddać Szwecji Norwegię. Następnie do 1905 roku Norwegia zjednoczona była ze Szwecją unią personalną. Pod koniec XIX wieku w Norwegii zrodził się silny ruch na rzecz odzyskania przez kraj pełnej niezależności. W 1905 roku Norwegowie zadecydowali, że nie chcą dużej mieć wspólnego króla ze Szwecją. Norwegia wypowiedziała unię personalną, a jako kandydata na tron wybrano, tego który zyskał największe poparcie wśród panujących monarchów, księcia Carla Duńskiego. Książę nie zgodził się jednak od razu. Jak wspomina król Harald: rząd Norwegii zgłosił się z pytaniem do króla Chrystiana, czy zgadza się by książę Karol został królem Norwegii. Ale mój dziadek poprosił o trochę czasu do namysłu. Potem powiedział tak, ale pod jednym warunkiem, Norwegowie sami musza zadecydować, czy chcą mnie za króla, czy nie. W referendum większość opowiedziała się za księciem Carlem. Tak więc syn duńskiego Następcy Tronu, księcia Frederika został nowym królem Norwegii.
Dwa dni później królewska para opuściła swoje mieszkanie w Kopenhadze i popłynęła do stolicy Norwegii, Christianii (dopiero w 1925 roku stolicę Norwegii znowu zaczęto nazywać Oslo). Zabrali ze sobą dwuteletniego syna, który jeszcze dzień wcześniej nosił imię Alexander. Jednak ojciec zdecydował, że oboje powinni przyjąć nowe, norweskie imiona. Dziadek obecnie panującego króla, przyjął imię Haakon, a jego ojcu nadano imię Olaf. Przypłynęli statkiem i w 1905 roku wysiedli w norweskiej stolicy. Rodzinie Królewskie zgotowano wspaniałe powitanie. Haakon, Maud i Olaf zamieszkali w Pałacu Królewskim w Stolicy Norwegii. Jak wspomina królowa Margrethe z Danii: Pałac w Oslo jest duży, ale kiedy Szwedzi go opuszczali zabrali ze sobą większość mebli. Niewiele ich zostało, kiedy wprowadziła się Norweska Rodzina Królewska.
Norwegowie znów, po raz pierwszy od pięciuset lat mieli własnego króla. Latem następnego roku w katedrze Nidaros w Trondheim odbyła się uroczysta koronacja króla Haakona i królowej Maud.
Z całą pewnością nie był on przystosowany do mieszkania w zimie. Król Haakon przyjmował swoich ministrów w butach narciarskich. Tak było zimno!. - wspominała duńska królowa Margrethe. Haakon szybko pogodził się z nową powinnością i obowiązkami monarchy w niesprzyjających warunkach, ubogiego, norweskiego dworu. Niestety Maud nie radziła sobie w obcym kraju. Dzieciństwo w Anglii, zapewniające jej wygody, które przystały wnuczce królowej Victorii, diametralnie różniło się od życia, które czekało na królową na surowym, norweskim dworze. Pomijając brak komfortu do którego przyzwyczaiła się w Anglii i Danii, w Norwegii nie było szlachty, a w związku z tym nie wydawano bali i przyjęć, a ograniczone środki nie pomagały w organizacji jakichkolwiek rozrywek. Znudzona życiem królowa szybko popadła w depresję. Nie zawadziło to jednak w wykonywaniu oficjalnych obowiązków. Rozpoczęła szeroko zakrojoną działalność charytatywną, mając na szczególnym względzie dzieci i zwierzęta. Wspierała również muzyków i artystów.
Król Olof i księżniczka Martha
Olof zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji przed jaką się znajdował. Był nie tylko następcą tronu, ale również jedynym dzieckiem Haakona i Maud. Swoją przyszłą żonę, znał od dzieciństwa, w końcu byli kuzynami. Martha, wnuczka króla Szwecji i córka księcia Carla (oraz siostra Astrid późniejszej królowej Belgów), przyjęła sekretne oświadczyny w trakcie Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie w 1928 roku, podczas których książę Olaf reprezentował ojczyznę w walce o medal w żeglowaniu. Ostatecznie, norweski następca tron przybył incognito do Sztokholmu i 14 stycznia 1929 roku ogłoszono oficjalnie zaręczyny. Ślub odbył się 21 marca 1929 roku w katerze w Oslo.
Po raz kolejny Martha nosiła tytuł norweskiej księżniczki (przez pierwsze pięć lat jej życia Szwecję i Norwegię łączyła unia personalna, tak więc Martha nosiła tytuł księżniczki Szwecji i Norwegii). Dziedziczna para książęca zamieszkała w Skaugum i doczekała się trójki dzieci, księżniczki Ragnhild, księżniczki Astrid i księcia Haralda (obecnego króla). Kiedy w 1940 roku rozpoczęła się inwazja Niemiec na Norwegię a następczyni tronu z dziećmi uciekła do Szwecji. Dawna ojczyzna nie przyjęła jej jednak z otwartymi ramionami. Szwecja pozostawała krajem neutralnym w trakcie II Wojny Światowej, a przebywanie na terenie królestwa żony przyszłego króla Norwegii mogło zagrażać bezpieczeństwu całego kraju. Dlatego też Martha udała się z dziećmi w daleką podróż do Stanów Zjednoczonych na zaproszenie Prezydenta Franklina D. Roosevelta. Rodzina zatrzymała się w prywatnej rezydencji prezydenta w Hyde Parku w Nowym Jorku, a następnie przeniosła się do Białego Domu. Ostatecznie książęca rodzina wynajęła, a późnej zakupiła majątek w Bethesda w stanie Meryland, tuż obok Waszyngtonu. W tym czasie książę Olaf przebywał z ojcem, królem Haakonem VII w Londynie. Martha zasłynęła z bardzo aktywnego wspierania Norwegów w trakcie wojny, pracowała w Czerwonym Krzyżu i rozmawiała z wieloma grupami w całym kraju namawiając do stawiania oporu. W trakcie pobytu w Stanach nawiązała bliską przyjaźń z prezydentem Rooseveltem i jego rodziną oraz oraz pełniła wiele oficjalnych i nieoficjalnych funkcji w Białym Domu.
Wreszcie w czerwcu 1945 roku rodzina królewska powróciła do Norwegii radośnie witana przez rodaków. Wśród tłumów witających rodzinę królewską powracającą z emigracji była dziewczynka w wieku księcia Haralda ubrana w szkolny mundurek. Chciała, zobaczyć króla i księżniczki, tak jak wielu innych w tym dniu oraz miała jeszcze większą, niż kiedykolwiek, nadzieję na powrót starszego rodzeństwa do domu. Ta ośmioletnia dziewczynka miała na imię Sonja i nie przypuszczała, że pewnego dnia jej los zupełnie się odmieni.
Księżniczka Martha szybko rozpoczęła wszelkie możliwe działania mające na celu przywrócenie dawnych warunków Norwegii i Norwegom. Niestety dziewięć lat późnej przegrała walkę z rakiem. Zmarła 5 kwietnia 1954 roku w szpitalu narodowym w Oslo. Książę Olaf został królem Norwegii trzy lata późnej. Martha nigdy nie poznała swojej przyszłej synowej Sonji Haraldsen.
Król Harald i królowa Sonja
Utrata brata, którego nigdy widziała uczyniła Sonję Haraldson bardziej ostrożną. Ale, wreszcie w 1950 roku, pozwolono jej pojechać na obóz żeglarski dla młodzieży w Hanko. Lubiła spędzać czas z ludźmi w jej wieku, i pewnego dnia sam książę Harald podszedł ją od tyłu i pociągnął za szalik. To było ich pierwsze spotkanie, kolejne miało nastąpić dopiero za kilka lat. Sonja spędziła kilka lat w Szwajcarii, a potem w Cambridge, aby ostatecznie wrócić do Norwegii. Nie chodziła na żadne imprezy, odrzucała wszystkie zaproszenia i skupiała się na pracy w rodzinnym sklepie. Mimo to mama namawiała ją do wyjścia z domu przynajmniej na jedno przyjęcie. Tamtego wieczoru 1959 roku po raz drugi spotkała księcia Haralda. Odtąd spotykali się od czasu do czasu. Harald zaprosił ją na ukończenie akademii wojskowej. Fotografowi udało się zrobić pierwsze zdjęcie pary. Jednak bardzo niewiele pisano o tym w prasie. Krąg przyjaciół i niektórych członków rodziny wiedział o ich romansie, ale nikt nie powiedział o tym publicznie. Każdy starał się zachować ten fakt w ukryciu jak najdłużej.
Zabrali... a nie są przypadkiem rodziną B. Komorowskiego?
OdpowiedzUsuńKolejny świetny post wielu faktów nie znałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tekst, właściwie jak każdy. Niestety literówki, ktore pojawiają się w postach dość często znacząco obniżają jego jakość. Warto przeczytać tekst przed publikacją. Ania
OdpowiedzUsuńWspaniałe prześledzenie splatających się losów obu rodzin.
OdpowiedzUsuńJak zwykle pełen profesjonalizm i dzienikarski styl.
Fajny post, dziękuję że mogłam sobie przypomnieć tę historię. Ale żeby SRK zabrała ze sobą meble i że Sonja była w tłumnie ludzi w 1945, o tym jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst. Ubóstwiam twój blog i zapartym tchem czytam wszystkie artykuły. Muszę powiedzieć że królowa Maud miała bardzo wąska talię. Czytałam kiedyś że plotkowano że Olaf może nie być synem króla gdyż Maud dużo czasu przebywała w rodzinnej Anglii. Czy możesz się do tego ustosunkować??
OdpowiedzUsuńTeż o tym czytałam, tak naprawdę ciężko mi wyrazić zdanie na ten temat. Czytałam kiedyś, że Haakon bardzo kochał Maud, nie wiadomo tylko czy z prawdziwą wzajemnością? Maud podobno miała kogoś w Anglii, ale czy to prawda i jak to się potoczyło pewnie nigdy się nie dowiemy.
UsuńJak zawsze świetny tekst, bardzo ciekawy. Czytałam już kiedyś tę historię.
OdpowiedzUsuńCiekawy post.
OdpowiedzUsuńWitam, bardzo interesujący artykuł. Dowiedziałam się, że monarchia w Norwegii jest dość młodą monarchią. Według mnie to wspaniale, że norweska i szwedzka rodzina królewska utrzymują takie przyjazne relacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wierna czytelniczka