Te kobiety łączy jedno – żyją tu i teraz na Bliskim Wschodzie. Są wśród nich niewinne ofiary przemocy. Są też bohaterki, które nie boją się walczyć o swoje prawa.
Sekrety księżniczki to nic innego jak chwytająca za serce i poruszająca historia kobiet pozbawionych praw i zniewolonych przez mężczyzn.
Po raz kolejny Jean Seasson odkrywa przed nami skrzętnie skrywane sekrety arabskiej arystokracji. Amerykańska dziennikarka znana z takich pozycji jak "Musiałam odejść", "Wybór Jasminy" czy "Łzy księżniczki" w swojej książce przekazuje swoim czytelnikom historie, które nam, ludziom XXI wieku wydają się nieprawdopodobne. Poruszające opowieści przekazywane przez narratorkę, Sułtanę, wręcz nie mieszczą się w głowie i ukazują, czystą i zarazem brutalną prawdę o życiu kobiet w Arabii Saudyjskiej.
Każda z bohaterek przedstawionych przez Sułtanę ma swoją historię, a jedna tragiczniejsza jest od drugiej. Po przeczytaniu każdej z nich możemy odnieść wrażenie, że to my osobiście słuchamy tych strasznych historii, choć tak naprawdę nie wiemy kim dokładnie są tak tragicznie doświadczone kobiety. Ich tożsamość zostaje skrzętnie ukryta za zasłoną prawdy.
Historie przeplatają opowieść o życiu samej narratorki. Księżniczka miała o wiele więcej szczęścia, opływa w bogactwie, a przede wszystkim ma u swojego boku męża o nowoczesnych poglądach. Wykorzystuje swój upór i determinację do walki ze złem wyrządzanym przez mężczyzn nieobjętych prawem. Tak naprawdę wydaje nam się, że znamy te historie z mediów jednak dopiero po lekturze książki dociera do nas w jakich warunkach żyją arabskie kobiety, o jakiego życia są zmuszane i jak ciężko muszą walczyć o rzeczy i prawa, które dla nas są oczywiste i na wyciągnięcie ręki.
W książce znajdziemy również spis najważniejszych faktów z historii Arabii Saudyjskiej, aktualne informacje o Jemenie, jest bardzo także bardzo pomocny słowniczek oraz informacje o pomocy wobec kobiet w Pakistanie.
Photo: Marlena Michalak Swedish Princesses Blog |
Książka zdecydowanie zasługuje na polecenie i najwyższe pochwały. Całkowicie zmienia pogląd na życie arabskich kobiet i z pewnością po jej lekturze, tak jak i ja, na bieżąco zaczniecie śledzić wydarzenia w krajach arabskich i walkę kobiet o ich prawa.
Dzisiaj króla Silvia, księżniczka Victoria i księżna Sofia oficjalnie otworzyły wystawę poświęconą królewskim sukniom ślubnym od 1976 roku. Niestety ostatecznie zabrakło księżniczki Madeleine, która z samego rana miała przylecieć do Szwecji. Okazuje się, że niespodziewanie księżniczka Leonore i książę Nicolas zachorowali na grypę żołądkową i Madeleine postanowiła zaopiekować się dziećmi.
Królowa w towarzystwie córki i synowej oficjalnie otworzyła oraz zwiedziła wystawę. Następczyni Tronu założyła sukienkę noszoną w ubiegłym miesiącu w Nowym Jorku, a księżna Sofia niemal odtworzyła swoją stylizację z października 2015 roku, czyli chrztu księcia Nicolasa. Na uroczyste otwarcie wystawy zaproszeni zostali również projektanci sukien ślubnych Victorii i Sofii - Par Ergandsen oraz Ida Sjostedt.
Od samego początku z niezwykłą ciekawością i podekscytowaniem podeszłam do pomysłu wystawy. Muszę przyznać, że efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania! Oprócz samych pięciu sukien ślubnych możemy zobaczyć wszystkie części stylizacji z ich wielkich dni. Wystawiono welony Panien Młodych (w tym tiarę ślubną - Cameo Tiara, tiara księżnej Sofii i Modern Fridge tiara są używane przez członkinie rodziny królewskiej dlatego też nie wystawiono ich na wystawie). Ponadto możemy zobaczyć buty panien młodych, ich bukiety (dokładnie mówiąc ich fragmenty), w większości przypadków również biżuterię ślubną. Ponadto wystawione zostały także stroje paziów i druhenek. Miłą niespodziankę stanowi także możliwość zobaczenia sukien w których panie wystąpiły na prywatnej części przyjęcia weselnego (po raz pierwszy w całości możemy przyjrzeć się koronkowej sukni na jedno ramię księżnej Sofii). Jednak największym zaskoczeniem są suknie Madeleine i Victorii z ich bankietów przedślubnych! Poniżej zamieszczam imponującą liczbę fotografii samej wystawy.
Anna-Lena Ahlström / Kungahuset |
Przed chwilą dwór królewski ogłosił, że księżniczka Christina cierpi na przewlekłego raka krwi i jesienią przejdzie zabieg i rozpocznie leczenie.
Na pytanie o to, czy księżniczka jest przewlekle chora i jak się czuje rzeczniczka dworu powiedziała:
Nie, księżniczka ma dobre samopoczucie ale wydano diagnozę i z tego powodu jesienią rozpocznie leczenie.
Z tego powodu księżniczka anulowała już wszystkie oficjalne obowiązki na jakiś czas. Rzeczniczka dworu nie podała jakichkolwiek informacji na temat rodzaju leczenia. W oświadczeniu wydanym przez dwór wyrażono nadzieję na uszanowanie zdrowia i spokoju księżniczki i jej całej rodziny.
W 2010 roku księżniczka Christina cierpiała na raka piersi.
Musiałam poddać się operacji trzy razy oraz zarówno chemioterapii jaki i radioterapii. Ale jestem szczęśliwa i wdzięczna, że Szwecja jest światowym liderem w tej dziedzinie.
Mówiła wówczas księżniczka.
Jako najmłodsza siostra Króla Carla Gustafa księżniczka przez wiele lat pełniła oficjalną rolę na dworze królewskim. Wraz ze swoim ślubem z Tordem Magnusonem, w 1974 roku, straciła oficjalny tytuł "księżniczki królewskiej" i od tego czasu posługuje się honorowym tytułem, księżniczka Christina, Pani Magnuson. Pomimo braku oficjalnego tytułu jako jedyna z sióstr króla pełni oficjalne obowiązki i pojawia się na dworze królewskim. Od lat jest również jednym z ulubionych członków Szwedzkiej Rodziny Królewskiej i w trakcie walki z rakiem piersi otrzymała ogromne wsparcie od całego kraju.
Anna-Lena Ahlström |
Okazały szwedzki Zamek Królewski znajduje się dokładnie na linii zetknięcia Morza Bałtyckiego oraz Jeziora Malar na Gamla Stan, czyli Starym Mieście. Fasada budynku utrzymana jest w stylu rzymskiego baroku i wydaje się dość surowa, jednak wnętrza kryją przepiękne komnaty wyposażone w niesamowite meble z drogocennymi dziełami sztuki na ścianach.
Jak twierdzą historycy pierwsza budowla na miejscu obecnego Zamku stanęła jeszcze w czasach Wikingów. Chcieli oni kontrolować kto wpływa na wody jeziora Malar, aby tym samym uniknąć napadów i grabieży. Wówczas dolina Malar była największym regionem ekonomicznym królestwa Wikingów. W 1240 roku Jarl Birger rozpoczął na miejscu obecnego Zamku budowę ogromnej fortecy o murach obronnych grubości około 6,5/7 metrów. Na budynek składały się dwie części: podwórzec gospodarczy i zamek. Jeśli wierzyć historykom sztokholmscy kupcy mogli składować swoje towary w niskich budynkach otaczających podwórzec. Czasy były wówczas niepewne, a twierdza mogła zapewnić bezpieczeństwo towarom. W średniowieczu zamek był przede wszystkim fortecą o militarnym znaczeniu, a dopiero potem jedną z najważniejszych rezydencji królewskich. Twierdze nazywano wówczas Zamkiem Trzech Koron.
Trzy korony są nadal narodowym godłem Szwecji i mają symbolikę zarówno polityczną jak i religijną. Symbolizują trzech biblijnych królów, którzy przybyli by pokłonić się nowo narodzonemu Jezusowi. Znaczenie polityczne zdecydowanie trudniej jest ustalić, mówi się, że pochodzi z czasów panowania króla Magnusa Erikssona w XIV wieku, który przez pewien czas był władcą trzech odrębnych narodów - Szwedów, Norwegów i Skanów. Prawdopodobnie każda z koron symbolizuje jeden z tych narodów, a herb króla Magnusona Erikssona stał się godłem królestwa.
Kiedy Gustaw Waza został wybrany królem Szwecji Sztokholm zaczął przeobrażać się w nowoczesną stolicę, a stara średniowieczna twierdza została główną rezydencją szwedzkich monarchów. Oczywiście Wazowie nie mogli mieszkać w średniowiecznym zamku dlatego też zaczęli stopniowo przemieniać twierdzę w renesansowy pałac. Do nowych pomieszczeń należała okazała sala audiencyjna, ceremonialny dziedziniec z włoską loggią, dobudowano również całkiem nowe skrzydło mieszczące Salą Tronową. Rozbudowy trwały w najlepsze, w 1692 roku przebudowano północne skrzydło, a trzy lata późnej rozpoczęto prace we wnętrzach. Niestety 7 maja 1697 roku pożar doszczętnie spalił rezydencje. Sześć tygodni późnej Nikodemus Tessin przedstawił rodzinie królewskiej projekt obecnego Zamku Królewskiego. Był to typowy miejski pałac rzymski, prawdopodobnie jeden z największych w Europie. Budowa miała trwać pięć lat, jednak wojny w których brała udział Szwecja uniemożliwiły budowę. Dlatego też dopiero w 1754 roku rodzina królewska mogła przenieść się do Zamku. W tamtych czasach w Szwecji brakowało wykształconych artystów dlatego też z Francji zjechali jedni z najlepszych w swoim fachu.
Połączenie szwedzkich projektów z francuską realizacją dało niesamowity efekt. Najlepszym tego przykładem jest Galeria Karola XI. W tamtych czasach pełniła ona funkcję promenady i była miejscem do prowadzenia konwersacji. Teraz pełni zupełnie inną funkcję i odbywają się w niej państwowe bankiety. Przy 44 metrowym stole może zasiąść do 160 gości. Na początku lat 30. XVIII wieku do Szwecji sprowadzono Carla Harlemana, artystę szwedzkiego pochodzenia, który kształcił się we Włoszech i Francji. Wraz z Tessinem doszedł do wniosku, że wystrój wnętrz, którym miał się zająć powinien zostać wykonany przez włoskich i francuskich artystów, aby odzwierciedlał wysoki prestiż i poziom. Tak też się stało.
Na pietrze znajduje się dawna jadalnia Gustawa III, która obecnie służy królowi do spotkań z rządem. Niegdyś odbywały się tam tak zwane "publika spisningar" czyli obiady publiczne, podczas których jedynie rodzina królewska siedziała za stołem a ich goście mogli tylko stać i patrzeć!
Obok możemy znaleźć wyżej już wspomnianą Galerię Karola XI, a na końcu salę balową, bardziej znaną jako Vita Havet "Morze Białe". Tam odbyła się chociażby kolacja weselna księcia Carla Philipa i księżnej Sofii, a przed laty króla Karola Gustawa i królowej Silvii. Tam też pięć lat wcześnie goście tańczyli podczas wesela księżniczki Victorii i księcia Daniela. Vita Havet jest trzecim, największym, co do wielkości, pomieszczeniem na Zamku.
Embed from Getty Images
1. Kasa biletowa, informacja turystyczna
2. Sklep z pamiątkami
3. Apartamenty królewskie
4. Straże (zmiana warty)
5. Muzeum twierdzy Trzech Koron
6. Muzeum antyków
7. Zbrojownia
8. Kaplica królewska
10. Skarbiec królewski
Przy okazji wizyty na zamku warto zobaczyć zmianę warty. Ceremonia odbywa się w wyznaczonych godzinach, przed głównym wejściem. Szczególna oprawa towarzyszy temu wydarzeniu podczas świąt narodowych oraz w rocznicę urodzin króla (30 kwietnia).
Kiedy?
Od maja do sierpnia - codziennie (12:15), niedziele (13:00)
Kwiecień, wrzesień, październik - środy i soboty (12:15), niedziele (13:15)
Od listopada do marca - środy i soboty (12:00), niedziele (13:00)
Zamek Królewski jest otwarty dla zwiedzających (z wyjątkiem dni, kiedy odbywają się uroczystości oraz w czasie Świąt Wielkanocy i Bożego Narodzenia).
Godziny otwarcia:
Od 2 stycznia do 14 maja, oraz od 15 września do 31 grudnia, od wtorku do niedzieli 10.00 – 16.00. Od 15 maja do 14 września, czyli latem, w sezonie turystycznym, codziennie 10.00 – 17.00.
Bilety:
dorośli 150 kr,
dzieci od lat 7 do 17 i studenci (liczą się międzynarodowe legitymacje studenckie z całego świata)
75 kr.
Dzieci do 7 roku życia wejście za darmo.
Bilet obejmuje wszystkie możliwe do zwiedzenia sale w Zamku. Oczywiście Stockholm Card upoważnia do bezpłatnego wejścia.
Warto wspomnieć o Sali Tronowej. Na co dzień można ją zwiedzać, a w centralnym miejscu znajduję się srebrny tron królowej Krystyny. Obecnie sala zmieniła swoją rolę. Kiedy w 2009 roku księżniczka Victoria ogłosiła swoje zaręczyny wszyscy byli pewni, że na ślub i przyjęcie weselne zjadą setki gości. Wówczas pojawił się problem, gdzie powinna odbyć się kolacja. Konieczne było pomieszczenie na tyle ogromne, aby pomieściło choć większość gości dlatego też wybór padł na Salę Tronową.
Na zewnątrz warto zobaczyć okazałe tarasy. Zacznijmy od Lejonbacken. Służy do pozdrawiania zebranych przed Zamkiem. W ostatnich latach wykorzystano go w dniu ślubu księżniczki Victorii i księcia Daniela, 40 rocznicy panowania króla Karola Gustawa w 2013 roku i podczas 70 urodzin monarchy w kwietniu tego roku.
Na główny dziedziniec można wejść przez Slottsbacken, przy okazji mijając schody prowadzące do Kaplicy Królewskiej. Z całą pewnościąSlottsbacken kojarzy nam się najlepiej ze ślubu księżniczki Madeleine i Christophera O'Neill. Wówczas przed samym wejściem ustawiono specjalny podest z którego małżonkowie pozdrowili zebranych. Slottsbacken jest zawsze okupowane przy uroczystościach, które odbywają się w Kaplicy Królewskiej, stojąc na ulicy można podglądać przybycie gości na najróżniejsze uroczystości. W wejściu tym pojawili się również książę Carl Philip i księżna Sofia na krótko po swoim ślubie, również księżniczka Victoria i książę Daniel pozdrawiali stamtąd tłumy zebrane przed Zamkiem po chrzcinach swoich dzieci. Zawsze przez Slottsbacken wpuszczani są turyści. Czekając w kolejce możemy spojrzeć na Storykyrkan, Katedrę, znajdującą się zaledwie kilka kroków dalej.
Kierując się w prawo od Slottsbacken dojdziemy do Katedry, a skręcając w prawo zobaczymy zewnętrzny dziedziniec. Tam król co roku świętuje swoje urodziny, a księżniczka Victoria imieniny.
Kierując się w prawo od Slottsbacken dojdziemy do Katedry, a skręcając w prawo zobaczymy zewnętrzny dziedziniec. Tam król co roku świętuje swoje urodziny, a księżniczka Victoria imieniny.
Chcąc okrążyć Zamek kierujemy się znowu w prawo, z daleka widać już jezioro Melar, a my zbliżamy się do Skkeppesbron. Jest to kolejny okazały taras, wykorzystywany jednak znacznie rzadziej bo znajduje się od strony wody, od jeziora oddziela go tylko droga oraz mały pas zieleni, może więc pomieścić niezbyt dużą liczbę Szwedów. Mimo to właśnie stamtąd książę Carl Philip i księżna Sofia pozdrowili Szwedów w dniu swojego ślubu, po zakończeniu parady. Z kolei przy okazji ślubów pary królewskiej oraz Victorii Daniela odcinek drogi został całkowicie zamknięty i przykryty specjalnymi dywanami, pary musiały pokonać spory odcinek drogi z małego portu, aby dojść do Zamku Królewskiego i tarasu (obie pary ostatni odcinek parady pokonały łodzią Wazów). Myślę, że większości z nas kojarzy się ze ślubem Victorii i Daniela, na tarasie czekali na nich królewscy goście i rodzina.
Embed from Getty Images
Obecnie Zamek Królewski pełni rolę typowo reprezentacyjną i stanowi miejsce pracy króla i całej rodziny królewskiej. Rezydencję można nazwać Państwem w Państwie, na jej terenie znajdują się mała straż i szpital, poczta, kaplica ze stale urzędującym kapelanem, sklepy, pralnia, kwiaciarnia, szklarnia, biblioteka, muzeum czy stajnie i biura administracji dworu. Ten ogromny budynek ma ponad 600 komnat na 7 piętrach i zaliczany jest do największych zamków królewskich w Europie. W 609 pomieszczeniach na co dzień pracują urzędnicy poszczególnych departamentów dworu, mieszczą się tam także 3 muzea. Przez cały rok można zwiedzać otwarte apartamenty, Bibliotekę, Skarbiec, muzeum Trzech Koron oraz Zbrojownię. Największe wrażenie robi gabinet Oskara II, na uwagę zasługuje także imponująca kolekcja gobelinów oraz obrazów.
Niegdyś Zamek Królewski był domem panującego monarchy, teraz jest tylko jego biurem i miejscem oficjalnych bankietów, przyjęć i spotkań. O tym jak funkcjonuje dwór królewskim mogliście przeczytać już rok temu, dlatego też odsyłam do obszernego postu na ten temat: KLIK. Co prawda na Zamku Królewskim nadal znajdują się prywatne apartamenty, gdyby więc członek rodziny królewskiej chciał tam spędzić noc nie stanowiłoby to najmniejszego problemu.
Ponadto w Zamku znajdują się:
Skarbiec (Skattkammaren), gdzie przechowywane są imponujące klejnoty koronne – korony królewskie i książęce, berła i jabłka.
Zbrojownia Królewska (Livrustkammaren), gdzie przechowywane są rekwizyty historyczne, stroje królów szwedzkich, królewskie kołyski, powozy, zbroje, miecze a nawet wypchany koń króla Gustava II Adolfa. Dla dzieci jest w Zbrojowni sala, gdzie mogą się bawić w przebraniu królów, rycerzy i księżniczek. Muzeum Trzech Koron przedstawia zamek z czasów średniowiecza a Muzeum Antyku antyczne rzeźby i meble.
1. Kasa biletowa, informacja turystyczna
2. Sklep z pamiątkami
3. Apartamenty królewskie
4. Straże (zmiana warty)
5. Muzeum twierdzy Trzech Koron
6. Muzeum antyków
7. Zbrojownia
8. Kaplica królewska
10. Skarbiec królewski
Przy okazji wizyty na zamku warto zobaczyć zmianę warty. Ceremonia odbywa się w wyznaczonych godzinach, przed głównym wejściem. Szczególna oprawa towarzyszy temu wydarzeniu podczas świąt narodowych oraz w rocznicę urodzin króla (30 kwietnia).
Kiedy?
Od maja do sierpnia - codziennie (12:15), niedziele (13:00)
Kwiecień, wrzesień, październik - środy i soboty (12:15), niedziele (13:15)
Od listopada do marca - środy i soboty (12:00), niedziele (13:00)
Zamek Królewski jest otwarty dla zwiedzających (z wyjątkiem dni, kiedy odbywają się uroczystości oraz w czasie Świąt Wielkanocy i Bożego Narodzenia).
Godziny otwarcia:
Od 2 stycznia do 14 maja, oraz od 15 września do 31 grudnia, od wtorku do niedzieli 10.00 – 16.00. Od 15 maja do 14 września, czyli latem, w sezonie turystycznym, codziennie 10.00 – 17.00.
Bilety:
dorośli 150 kr,
dzieci od lat 7 do 17 i studenci (liczą się międzynarodowe legitymacje studenckie z całego świata)
75 kr.
Dzieci do 7 roku życia wejście za darmo.
Bilet obejmuje wszystkie możliwe do zwiedzenia sale w Zamku. Oczywiście Stockholm Card upoważnia do bezpłatnego wejścia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Social Icons