Informacja

2018/07/15

W związku z wieloma zmianami w moim życiu prywatnym zarówno pozytywnymi jak i mniej przyjemnymi zdecydowałam się zawiesić stronę. Jeszcze kilka dni temu planowałam kolejne serie postów a niedługo potem otrzymałam kilka ważnych  dla mnie wiadomości, które doprowadziły do tej decyzji i zmieniły moje plany na najbliższe miesiące jeśli nie lata.
W najbliższym czasie mój wolny czas ograniczy się jeszcze bardziej i postanowiłam wykorzystać urlop dla siebie i naładować baterie na najbliższy czas. Nie lubię robić niczego połowicznie, a miniona obrona znacznie ograniczała moja pracę nad blogiem w ostatnich miesiącach. W najbliższym czasie m.in. zmieniam pracę i rozpoczynam kolejny etap edukacji, i postanowiłam skupić się na tym w pełni. Chociaż pisanie dla Was sprawia dla mnie taką samą przyjemność jak przed laty to ogrom obowiązków znacznie ogranicza moje możliwości.

Nadal możecie mnie śledzić na instagramie i twitterze. W najbliższym czasie nie zamierzam również usuwać strony.

Dziękuję Wam za te wszystkie wspólnie spędzone lata, cieszę się, że choć w małym stopniu pomogłam Wam poznać Szwedzką Rodzinę Królewską.

Marlena



40 komentarzy

  1. Ogromna szkoda, aczkolwiek życzę powodzenia w życiu prywatnym. Widać ile pracy wkładałaś w każdą notkę i prowadzenie strony, dziękujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przykro słyszeć taką informację :( twój blog jest wspaniały. Ale mimo wszystko życzę ci aby wszystko się ułożyło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielka Szkoda, wspaniały blog , notki tematyczne, informacje bieżące, będzie mi tego brakowało.Moja córcia przeczytała właśnie twoją informację i krzyknęła "Mamo i co ty będziesz teraz oglądać ". pozdrawiam i życzę powodzenia, Stała czytelniczka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, jak mi "miło" chociaż troszkę smutna okoliczność :)

      Pozdrawiam gorąco Ciebie i córeczkę! Będę nadal na bieżąco na instagramie link podałam niżej w komentarzu także zapraszam.

      Usuń
  4. Naprawdę ogromna szkoda, będzie nam bardze Ciebie brakować :( To, co zrobiłaś i ile osiągnęłaś przez te ponad cztery lata to po prostu niesamowite, myślę, że dzięki Tobie mnóstwo osób nie tylko poznało, ale przede wszystkim pokochało szwedzką rodzinę królewską. Widać, że w każdy post wkładasz naprawdę dużo pracy i energii. Mam jednak nadzieję, że kiedyś tutaj wrócisz i tego Ci życzę. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej bardzo mi przykro. Twój blog był pierwszym który zaczęłam czytać kiedy zaczęła się moja przygoda z monarchia. Nie wyobrażam sobie że go teraz zabraknie :/. Jednak życzę ci wszystkiego dobrego i oby wszystko ci się pomyślnie poukladalo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda....Przez Twój blog pokochałam SRK :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo nieeee! Ale szkoda :-(
    Skad bede czerpac informacje o SRK? :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pasku bocznym jest Twitter będę tam podawać info o wyjściach, będę cały czas na instagramie i tam postaram się dodawać na bieżąco nowe zdjęcia SRK. Mam kilka niedodanych postów chociażby z piątkowej serii i inne więc wstawię je w częściach na instagramie.

      https://www.instagram.com/swedishprincesses/

      Usuń
    2. Czemu nie tu? Chyba można zaplanować posty na samododawanie się

      Usuń
    3. Nie chcę już mieszać po podaniu informacji o zawieszeniu bloga :) każdy zaraz będzie dopytywał, czy jednak zostaję itp. a niektóre są króciutkie więc wpasują się na instagrama.

      Usuń
    4. Poza tym nie będę miała jak dodawać komentarzy na blogu, w najbliższym czasie będę tylko na telefonie, więc nie chcę niczego opóźniać gdziekolwiek :)

      Usuń
    5. Szkoda, ale rozumiem. Komentarze byłyby nie umieszczane wystarczyła by notka pod notka że brak możliwości dodania komentarzy a potem notka blok zawieszony. Ja poprostu lubię mieć wszystko w jednym miejscu i nie znam się na Twitterze i instagramie :(

      Usuń
  8. O matko! Jaka szkoda. Może notki co jakiś czas?? Nie mogę sobie wyobrazić brak informacji o tej rodzinie. Może ktoś przejmie? I będzie kontynuował... Jaka SZKODA. Mam nadzieję że to tylko jakiś żart :D
    Bądź co bądź - DZIĘKUJĘ! I powodzenia w życiu prywatnym. Mam nadzieję że wrócisz chociaż gościnnie :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zamierzam nikomu oddawać strony, to takie moje "dziecko" :) nie potrafiłabym go przekazać w obce ręce. Włożyłam w niego za dużo pracy przez te wszystkie lata.

      Usuń
    2. Gdzie w takim razie szukać informacji o SRK?
      Pozwoliłaś nam ją pokochać i chyba nie będę mogła przestać o nich czytać.

      Usuń
    3. Dziewczyny na Blue Blood podają zawsze najważniejsze bieżące informacje. JA będę nadal na instagramie i twitterze, więc będę podawać linki i dodawać fotki na bieżąco.

      Usuń
  9. Marlenko, będziemy tęsknić! Powodzenia i samych sukcesów!

    OdpowiedzUsuń
  10. Marleno, nie zostawiaj nas. Twój blog jest tak niesamowity. Strasznie smutno.

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno nie będzie tak dobry, na pewno nie będzie tak piękny, bo Marlena jest tylko jedna, ale zawsze marzyłam o stworzeniu własnego Royal-bloga i jeśli oczywiście ktoś chce nadal czytać o tej wspaniałej i wg mnie najbardziej rodzinnej Royal Family to zapraszam was na

    https://swedish-royal-family-2.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Moge tylko poworzyc - wielka, wielka szkoda!!!! Mam nadzieje, ze jednak za jakis czas blog sie odrodzi!
    Instagram to jednak nie to samo co blog :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję! To był mój ulubiony blog jeżeli chodzi o te „królewskie”. Dzięki niemu SRK także stała się moją ulubioną. Dużo wspaniałej pracy poświęciłaś na tego bloga.
    Życzę powodzenia w życiu prywatnym!

    PS. Proszę nie usuwaj całkowicie tego bloga, jestem pewna, że ja oraz jeszcze inne osoby będziemy tu wracać od czasu do czasu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Smutno:(
    Największy brak bloga odczuje się przy chrztach... LiveBlog to było coś....

    Jest szansa, że blog powróci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że tak :) może na jesieni? Nie chce jednak niczego obiecać.

      Usuń
  15. Miał być post o chrześniakach Maddie i Sofii... i już go nie będzie. A tak czekałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie napisałam żadnego komentarza a jestem na blogu codziennie,nawet kilka razy.Teraz jest mi bardzo przykro, nie mam Instagrama ani Twittera, chyba muszę w tej sytuacji założyć 😉 Mam nadzieję że szybko do nas wrócisz ☺.
    Ps. Też zaczęłam niedawno nowa pracę, doskonale rozumiem ile czasu trzeba poświęcić na wdrożenie się we wszystko 😉 powodzenia i do szybkiego zobaczenia na blogu 😉
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że z automatu wszystko będzie pojawiało się także na fanpage na Facebook'u :)

      Usuń
  17. Wielka szkoda, jednak Twoja decyzja jest zrozumiała. Mam nadzieję, że nie usuniesz bloga i kiedyś powrócisz by dalej go.kontynuować. Dziękuję za ogrom Twojej pracy i wiedź że naprawdę to doceniam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pozostaje powiedzieć DZIĘKUJĘ I POWODZENIA!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem niepocieszona bo to pierwszy królewski blog na jaki trafiłam i od niego zaczynałam swoją przygodę z monarchią
    Dołączam się do prośby o poostawienie bloga bo bardzo lubię wracać do postów z np ślubu Carla Philipa czy wręczania nagród Nobla
    Życzę powodzenia na nowym etapue życia i mam nadzieję powrotu do blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ogromnie mi szkoda,ale jestem przekonana,że prędzej czy później wrócisz.
    Dzięki twojemu blogowi nie tylko mogłam uczestniczyć w najważniejszych wydarzeniach z życia szwedzkich księżniczek,ale też dowiadziałam się więcej,choćby o parze królewskiej,poznałam wzruszająca historię miłości Bertila i Lilan.Posty rozpracowujące królewskie śluby w każdym aspekcie są perełkami,a ostatni,genialny post dał mi tyke materiału do przemyśleń.
    Powodzenia i szybkiego powrotu.Srk i ja będziemy czekać: )

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo wielka szkoda :( Jaki etap edukacji rozpoczynasz?

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo szkoda , twój blog jest wspaniały !!!

    OdpowiedzUsuń
  23. niesamowicie szkoda, naprawdę kawał historii bloga i Twojej, jest to przykra wiadomość, wiadomo każdy ma swoje życie i są priorytety, jednak bardzo szkoda, bo to jest świetny blog, powodzenia Marleno, samych dobroci

    OdpowiedzUsuń
  24. Już tęsknię Pokazałas nam poziom i klasę profesjonalnie prowadzonego bloga Będziemy czekać na Ciebie. Dzięki wielkie i powodzenia wracaj szybko. Milka

    OdpowiedzUsuń
  25. Marleno, wróć do nas. Odpocznij i wróć.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nikt jednak Tobie nie dorównuje :,,,(

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w nim zawartych, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu publikacji komentarza.