Marianne Bernadotte + więcej

2015/06/20


Elegancka starsza pani uświetniająca najważniejsze uroczystości na Szwedzkim Dworze Królewskim, zawsze uśmiechnięta, wytworna i pięknie ubrana. Kim jest tajemnicza Hrabina Bernadotte? 

Marianne jest wdową po zmarłym w 2002 roku Sigvardzie Bernadotte, synu Gustawa VI Adolfa, króla Szwecji, bratem jego nastepcy i wujem króla Karola XVI Gustawa. 

Urodziła się w Szwecji, w 1924 roku. W 1933 roku jej rodzice rozwiedli się, a nią oraz siostrą Ruth zajęła się mama, Helge. To właśnie ją stawiała sobie za wzór przez całe życie. Jako Marianne Lindberg zajęła się aktorstwem i zyskała sławę w swojej ojczyźnie.

W latach 1945-48 uczyła się w Dramatens Elevskola, a późnej grała w Królewskim Teatrze Dramatycznym przez kolejne osiem lat. W czasie dwunastoletniej kariery zagrała u najlepszych szwedzkich reżyserów, takich jak Ingmar Bergman.

W 1947 roku poślubiła reżysera, Gabriela "Toto" Tchang. Małżeństwo przetrwało 10 lat, a Marianne urodziła trójkę dzieci: pierwszego, Roberta "Bobe" Gabriela, urodzonego w 1947 roku, a zmarłego w 2012 rok. Kolejny na świat przyszedł Richard Antoine, który zmarł w wieku niespełna dwóch lat w wyniku powikłań po szczepionce. Rok po śmierci młodszego syna, w 1953 roku urodziła Marie "Marielle"Gabirelle.

W 1957 roku para rozwiodła się, a jakiś czas późnej Marianne poznała Sigvarda Bernadotte, syna króla Szwecji. Do pierwszego spotkania doszło w Bastad. Parę zapoznali wspólnie przyjaciele Pierre Barmain i Erik Mortensen. "Powiedział mi, że jeśli mamy wziąć ślub, chciałby iść ze mną na kolację wieczorem. Wtedy zrozumiałam, że ślub to pożegnanie z teatrem" (Marianne grała wtedy w teatrze, a sztuki wystawiane są wieczorami). Para pobrała się w 1961 roku.


Po ślubie Marianne rozpoczęła pracę w Nordiska Kompaniet. Pracowała w nim przez trzy lata. Ponownie wróciła tam w 1970 roku, a niedługo późnej zaczęła studia na Uniwersytecie w Sztokholmie, na wydziale nauk humanistycznych i historii sztuki.


Embed from Getty Images
Marianne Bernadotte nosi tytuł Hrabiny Wisborg, który 2 lipca 1951 roku został przyznany jej mężowi oraz jego dzieciom i potencjalnej żonie w związku z koligacjami z Wielkoksiążęcą Rodziną z Luksemburga. Sigvard stracił tytuł książęcy i tytuł JKW jeszcze w 1934 roku poślubiając Erikę Patzek. Małżeństwo rozpadło się w 1943 roku, a kilka miesięcy późnej Sigvard poślubił Sonję Robbert. Para doczekała się jednego dziecka, syna Michael. Drugie małżeństwo również nie prprzetrwało próby czasu, a para rozwiodła się w 1961 roku. Warto wspomnieć o zawodzie Sigvarda, który zajmował się projektowaniem naczyń czy porcelany. Jak się okazuje wszystko zostaje w rodzinie, Carl Philip również jest utalentowanym projektantem.

Hrabina Bernadotte znana jest z pomocy dyslektykom. Jak powszechnie wiadomo ogromne doświadczenie zyskała już w dzieciństwie przez swoją siostrę Ruth, chorą na dysleksję. Hrabina zaangażowała się również w pomoc niepełnosprawnym fizycznie dzieciom, a także propaguje badania oczu u dzieci i finansuje prowadzenie badań nad rozwojem tej dziedziny.


Razem z mężem stworzyła Fundusz Okulistyki Dziecięcej Sigvarda i Marianne Bernadotte. Nie można zapomnieć o jej pracy jako mecenasa sztuki.

Hrabina stworzyła także fundusz stypendialny dla wybitnych badaczy nad dysleksją, a także kursy artystyczne dla młodzieży.


W 1998 roku otrzymała honorowy tytuł doktora z Karolinska Instytute za badania nad dysleksją i okulistyką dziecięcą. Uniwersytet w Bolonii również przyznał jej tytuł doktora za badania nad dysleksją w 2006 roku.

W 2000 roku wraz z mężem założyła laboratoria badawcze dla dzieci w Karolinska Instytute i Szpitalu św. Erika.

Jej dobry gust i wyczucie stylu zostały uhonorowane między innymi w 1986 roku, kiedy to znalazła się na liście 10 najlepiej ubranych kobiet.



Od 1964 roku uczestniczyła w ośmiu królewskich ślubach. Najczęściej ubiera się w kreacje francuskich projektantów. Co ciekawe suknię na ślub księżniczki Madeleine i Christophera O'Neilla wypożyczyła z muzeum w Linköping. Z kolei na inauguracji wystawy w 2008 roku miała na głowie jasny kapelusz z dużym rondlem, jak sama się pochwaliła "Nosiłam go na ślubie księżniczki Desiree, musi mieć 50 lat".


Jak sama kiedyś powiedziała - "Piękna rzecz stanowi radość na wieki".  Przyznała także, że od dziecka interesuje się modą i jest to coś, "co czuje". Przed dwoma lata zorganizowała wystawę swoich kreacji w muzeum, gdzie wystawiła ubrania noszone nawet przed 50 laty.

Marianne stała się ważną częścią rodziny królewskiej. To z nią jako pierwszą z rodziny do zdjęć zapozowała Sofia Hellqvist.
W 2002 roku zmarł Sigvard, Hrabina nie zrezygnowała ze swojej pracy i pomimo podeszłego wieku nadal udziela się charytatywnie i uczestniczy w ważnych uroczystościach na dworze królewskim. Dzięki swojej działalności charytatywnej nawiązała przyjaźń z królową Noor z Jordanii czy cesarzową Farah z Iranu. Coroczne wręczenie stypendiów Funduszu Sigvarda i Marianne Bernadotte w Stockholm City Hall uświetnia swoją obecnością nie tylko hrabina i szwedzka para królewska, ale także arystokraci i koronowane głowy z całego świata. Tylko w ostatnich latach wcześniej wymienione, królowa Noor i cesarzowa Farah, książę Dymitr z Jugosławii,  książę Emanuje Filiberto de Savoy, czy z nieco innego środowiska Barbara Hendricks.

W 2009 roku ujawniono, że ma problemy z sercem, jak sama powiedziała: "pracowałam bardzo ciężko i zapłaciłam za to wysoką cenę. Lekarze chcą mi wstawić rozrusznik serca. Czasem bije zbyt szybko, czasem za wolno. Szkoda mojego biednego serca, ale nie planuję zwalniać tempa i operacja musi poczekać".

***

18 czerwca książę Daniel odbył niezapowiedziane spotkanie, o którym dowiadujemy się z opóźnieniem. Książę odebrał piękny obraz swojej córeczki. Może jest to prezent dla Victorii z okazji wczorajszej rocznicy ślubu? Dwór skrzętnie ukrył to spotkanie, aż do wczorajszego wieczoru, dzięki czemu Daniel mógł zrobić niespodziankę swojej żonie :)

Autorką obrazu jest artystka Marie Louise Kold, która osobiście wręczyła swoje dzieło księciu. Victoria i Daniel spotkali ją już w Malmö w 2011 roku.

Googleimages, Jonas Oberg 

21 komentarzy

  1. Mam pytanie: ile tak mniej więcej czasu zajęło ci pisanie tej notki?

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna notka! Nie poznałam Sofii na tym zdjęciu z hrabiną Bernadotte, jak się zmieniła! Ciekawe, jak Victoria i Daniel świętowali rocznicę ślubu

    OdpowiedzUsuń
  3. Super notka :) Nie wiedziałam kim jest hrabina, do tej pory ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hrabina wygląda wspaniale, w ogóle nie dałabym jej 91 lat. To również niesamowite jak wiele dobrego zrobiła w ciągu tych lat.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakby nie patrzeć to szwagierka Królowej Ingrid i ciotka Królowej Małgorzaty.

    Stylowa kobieta, z klasą.

    OdpowiedzUsuń
  6. To ojcem Karola XVI Gustawa nie był Gustaw VI Adolf?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gustaw XVI Adolf był dziadkiem Karola Gustawa. Ojcem króla był najstarszy syn Gustawa VI Adolfa, również Gustaw Adolf, który zginął w katastrofie lotniczej gdy Karol Gustaw był malutki. Gustaw Adolf był najstarszym synem Gustawa VI Adolfa i jego następcą, kiedy zmarł Następcą Tronu został Karol Gustaw.

      Usuń
    2. Wspominałam o tym w marcu tamtego roku:

      http://ksiezniczka-victoria.blogspot.com/2014/03/krolewskie-zycie-dwa-oblicza-krola.html?m=1

      Więcej będzie w serii postów o królu :)

      Usuń
  7. Marelnko chcemy notatke o siostrach krola w tym dokladniejsza notatke o kontrowersyjnej siostrze:) wiadomo ktorej:) odwazna kobieta i jestem jej bardzo ciekawa:)Brygida Bernadotte

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie albo w przyszłym miesiącu albo przy okazji postów o królu :)

      Usuń
    2. super
      nie możemy się doczekać
      Brygida Nas intryguje
      Joasia

      Usuń
  8. Fajnie że zrobiłaś notkę o tej hrabinie :) kiedy dokończysz serie notek Victoria w czasie ciąży z Estelle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że jutro będzie kolejna część :)

      Usuń
    2. Obiecuję gruszki na wierzbie. Zapomniałam, że post mam zapisany na komputerze, a ten jest w naprawie. Będzie musieli jeszcze trochę poczekać na ostatnią część .

      Usuń
  9. nigdy nie powiedziałabym, że hrabina ma ponad 90 lat :) świetnie się trzyma i widać, że jest to kobieta, która lubi się pobawić, przynajmniej w moim odczuciu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Twoj blog wchodzę na niego kilka razy dziennie... Notatki ze ślubu Carla Philipa i Sofii były świetnie zresztą jak sam ślub. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście nie wygląda na 90 lat, bardzo ładna z niej kobieta, wytworna

    OdpowiedzUsuń
  12. Na początku gratuluję bloga :) bardzo mi się podoba zarówno wygląd jak i treść :) Marleno, studiujesz może skandynawistykę? :)
    Drugie pytanie - kiedy będzie kolejna okazja, żeby zobaczyć Carla Philipa z żoną? Na chrzcinach Nicholasa czy coś się szykuje wcześniej?
    I ostatnie, może głupie, ale od razu uprzedzam, że ja się nie znam :) chodzi o tytuły członków rodziny królewskiej, a konkretnie regiony, np. Sofia po ślubie otrzymała tytuł księżnej Varmlad. Widzę,że tu panuje podobna zasada jak w Anglii, np. Kate jest księżną Cambrige, Diana była Walii, a Camilla jest Kornwalii. A dlaczego nie ma samego tytułu - Sofia, księżna Szwecji i tak dalej w przypadku innych członków. Każdy ma jakiś region przyporządkowany sobie. Zastanawiam się dlaczego tak jest, czy jest to tylko dla tradycji i zasady czy raczej dany książę czy księżna opiekuje się tym danym regionem, jest jego patronem itp.
    Pozdrawiam serdecznie, Łucja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za mile słowa! Studia rozpoczynam w październiku i na razie nie mam pojęcia na jaki kierunek się zdecydować :)

      Carla i Sofię zobaczymy wieczorem 14 lipca na koncercie z okazji urodzin Victorii. Możliwe, że pojawią się jakieś zdjęcia zrobione przez paparazzi podczas miesiąca miodowego (mam nadzieje, ze tak się nie stanie), całkiem możliwe, że Carl pojawi się 11/12 lipca (nie,jestem pewna czy dobrze kojarzę datę) na wyścigach samochodowych, podobnież ma wziąć w nich udział. Pierwsze będą już,w tym tygodniu, ale wątpię, że w nich wystartuje, skoro mają spędzić na Fidżi trzy tygodnie.

      Co do tytułów to taka tradycja i prestiż dla każdego z regionów. Ich mieszkańcy są dumni z tego, że mają swojego księcia czy księżną. Oni częściej odwiedzają swoje regiony niż inne i często patronują jakimś miejscom w regionie, których są książętami czy księżnymi. Mieszkańcy Argemandland bardzo cieszą się z księcia Nicolasa, ich region nigdy nie miał księcia, wiec tym bardziej są zadowoleni i szykują coś specjalnego z okazji chrzcin. Księżniczka Estelle na przykład od "swojego" księstwa otrzymuje co roku szczególny prezent urodzinowy, czyli zawieszkę przedstawiającą jakieś zwierzę, owada charakterystycznego dla regionu. Poza tym jej pierwsze oficjalne wyjście - otwarcie szlaki bajki - miało miejsce w księstwie, którego jest księżną.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :) fajna sprawa z tymi regionami, zwłaszcza jeśli chodzi o najmłodsze pokolenie i te upominki lub pierwsze wystąpienia :) gdybyśmy w Polsce mieli monarchię to zapewne wyglądałoby to tak - Karolina, księżniczka Mazowsza, albo Jerzy - książę województwa zachodniopomorskiego:D

      Usuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w nim zawartych, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu publikacji komentarza.