Ślubny tydzień - szwedzkie panny młode

2015/06/11

Ewa-Marie Rundquist / kungahuset.se

W ostatnim dniu postów tematycznych przyjrzymy się bliżej szwedzkim pannom młodym i ich sukniom ślubnym.


Koronkowy welon noszony przez Victorię również jest częścią historii Szwedzkiej Rodziny Królewskiej, tak jak i Cameo Tiara. Królowa Sofia przekazała go swojemu najmłodszemu synowi księciu Eugeniuszowi, ten z kolei przekazał go księżnej Sybilli (matce króla Karola Gustawa). Księżna nosiła go w dniu swojego ślubu z księciem Gustawem Adolfem w 1932 roku. Późnej zrobiły to trzy z jej córek - Desiree, która nieco odmieniła welon dodając warstwy z innego materiału, księżniczka Margaretha i księżniczka Christina. Welon ten miała zaszczyt nosić wchodząca do rodziny w 1976 roku Sylvia Sommerlath. A w 2010 roku córka pary królewskiej postanowiła kontynuować tradycję i założyła go w dniu swojego ślubu 19 czerwca. 

Pierwsza z piątki rodzeństwa na ślubnym kobiercu stanęła Brigitta. Jej ślub miał miejsce w Szwecji i w Niemczech, jako, że poślubiła księcia Hohenzollern, Johann'a Georg'a. Ślub miał miejsce w maju 25 (cywilny w Sztokholmie) i 30 (kościelny w Sigmaringen)

Embed from Getty Images

Księżniczka Brigitta w dniu swojego ślubu cywilnego, w sztokholmskim Zamku Królewskim nosiła, Cameo Tiara, ona jako pierwsza z dynastii Bernadotte przywróciła tę tradycję. Jako jedyna z rodzeństwa nie popełniła mezaliansu i tylko ona spośród czterech córek Sibilli nie straciła tytułu JKW. Z kolei w dniu ślubu kościelnego Cameo Tiarę zamieniła na koronę należącą do rodziny męża. Cywilna ceremonia odbyła się w Sztokholmie z kolei kościelna już w Niemczech, panna młoda wystąpiła w tej samej sukni. Jednak zapomniała zabrać ze Szwecji halki, która została dostarczona dosłownie na kilka chwil przed ślubem.


Suknię ślubną zaprojektował Märtaskolan. Kreacja została wykonana z grubego jedwabiu w kolorze kości słoniowej, miała cztero-metrowy tren, rękawy trzy czwarte, dekolt w łódkę, pełną spódnicę i obcisłą talię. Nie zapominajmy o obszernym tiulowym welonie. 

Embed from Getty Images

Trzy lata późnej, dokładnie 05 czerwca 1964 księżniczka Desiree poślubiła szwedzkiego barona Niclas'a Silfverschiöld. Ślub miał miejsce w sztokholmskiej katedrze, Storkyrkan. Najciekawszy jest fakt, że suknia Desiree była tak naprawdę tą samą kreacją, którą kilka lat temu nosiła Brigitta w dniu swojego ślubu. 
Nie zapomniała o Cameo Tiara i koronkowym welonie, który przykryła warstwą tiulu. 

Embed from Getty Images

Już pod koniec miesiąca tego samego roku, Szwecja świętowała kolejny ślub w rodzinie królewskiej, 30 czerwca 1964 roku księżniczka Margaretha poślubiła John'a Ambler (Historię księżniczki możecie przeczytać tutaj - KLIK). Księżniczka była najstarszą z rodzeństwa i cała Szwecja z niecierpliwością czekała na ślub, który odbył się na ukochanej Olandii. W przeciwieństwie do ślubu młodszej siostry, na początku miesiąca, ceremonia była o wiele skromniejsza. Nabożeństwo odbyło się w kościele Gärdslösa, a przyjęcie weselne w letniej rezydencji rodziny królewskiej, Solliden.
Panna młoda, tak jak i siostry nosiła projekt Märtaskolan. Suknia z długim rękawem była bardzo prosta, czego wymagały dodatki, koronkowy welon i korona ślubna należąca do kościoła.  

Dziesięć lat późnej na ślubnym kobiercu stanęła księżniczka Christina, najmłodsza z sióstr. Para na swój ślub, 15 czerwca 1974, czekała z utęsknieniem i nutą smutku, ponieważ w 1972 roku zmarła mama księżniczki, księżna Sibilla, a rok późnej dziadek, król król Szwecji.  

Embed from Getty Images

Ślub odbył się w Kaplicy Zamku Królewskiego. Jak można się domyśleć, tak jak suknie sióstr, jej kreację zaprojektował Märtaskolan. Suknia z jedwabiu i krepy, z dekoltem w serek i paskiem w talii odpowiednio pasowała do koronkowego welonu i The Connaugt Diamond Tiara. (może Sofia również zdecyduje się na takie połączenie?)

Wielu ze wzruszeniem przyglądało się księżniczce w przepięknej tiarze, którą najbardziej lubiła jej mama(z tego też powodu czasami nazywa jest Tiarą Księżnej Sibilli). 

Embed from Getty Images
Dwa lata późnej odbył się wyczekiwany ślub młodego króla, Karola Gustawa i Sylvii Sommerlath. Panna młoda wybrała bardzo prostą i skromną suknię Dior and Marc Bohan. Kreacja z długim trenem wychodzącym z pleców i długimi rękawami, była chyba najskromniejsza suknią w historii. Do tego królowa wybrała okazałe dodatki, Cameo Tiara i koronkowy welon.  

Embed from Getty Images

Kilka miesięcy późnej, 7 grudnia 1976 roku odbył się ślub księcia Bertila i Lilian Craig, określany jako najprawdziwszy triumf miłości. Skromna ceremonia odbyła się w Kaplicy Pałacu Drottningholm. Panna młoda miała na sobie suknię w lekkim odcieniu koloru niebieskiego oraz skromny stroik we włosach.   

Embed from Getty Images

Na kolejny ślub trzeba było długo czekać, dopiero 19 czerwca 2010 roku księżniczka Victoria poślubiła swojego wieloletniego partnera, Daniela Westlinga. Panna młoda wystąpiła w sukni Pär Engsheden z satyny. Pięcio-metrowy ten był odpinany, a wzrok przyciągał dekolt w kształcie litery "V" na plecach. Do tego Cameo Tiara i tradycyjny koronkowy welon. Dodatkową biżuterię stanowiły kolczyki i bransoletka do kompletu tiary. Jak wspomina królowa: "Widziałam szczęście córki i piękno diademu." 
Bukiet składał się z białych kwiatów, tradycyjnie rosnących w Szwecji i egzotycznych. (konwalie, róże, orchidee phalaenopsis, piwonie, powojniki, dicentra formosa, pelargonię, lilie, gardenie, azalie i tradycyjny mirt, który znalazł się także we włosach.
Nie zapominajmy o małej batalii jaką Victoria stoczyła ze szwedzkimi konserwatystami. Jej marzeniem było, aby tata poprowadził ją do ołtarza, co nie było zgodne z tradycjami szwedzkiego kościoła luterańskiego (w Szwecji tak jak i w Polsce narzeczeni idą razem do ołtarza). Ostatecznie zarówno księżniczka jak i kościół ustąpili, król poprowadził córkę do połowy ołtarza. To samo miało miejsce w dniu ślubu księżniczki Madeleine i wszystko wskazuje na to, że powtórzy się w sobotę.  

Embed from Getty Images

Trzy lata późnej, 8 czerwca 2013 roku księżniczka Madeleine poślubiła biznesmena Christopher'a O'Neill. Suknia ślubna, projektu Valentino, została wykonana z organzy i plisowanego jedwabiu w kolorze kości słoniowej. Koronkowy gorset zostały zakończony głębokim wcięciem w kształcie litery V na plecach. 
Za księżniczką ciągnął się cztero-metrowy tren.  Sześcio-metrowy welon obszyty koronką również został wykonany z organzy i tiulu. 
Oprócz tego księżniczka wybrała The Modern Fringe Tiara. Tiara ta stosunkowo niedawno pojawiła się we szwedzkiej kolekcji. W latach '80 zaczęła nosić ją królowa Sylvia, spekuluje się, że był to prezent od króla. Trybunał odnosi się do tiary jako własności prywatnej. Diadem można nosić również jako naszyjnik. Do tego założyła kolczyki Diamond Drop z kolekcji Bernadotte i diamentową bransoletę odziedziczoną po księżnej Lilian.


W bukiecie Madeleine znalazły się róże Austin, Schneewittchen,Winchester Cathedral i Alabaster, konwalie i tradycyjny mirt z Sofiero, który możemy dostrzec również we włosach. Sprowadziła go do Szwecji, Margaret Connaught po jej ślubie w 1905 roku. Była to jedyna tradycja z którą nie zerwała w dniu swojego ślubu. Jak wiadomo szwedzkie panny młode od pokoleń nosiły Cameo Tiara i koronkowy welon sięgający historią do królowe Sofii. 

Tradycyjnie we włosach każdej z panien młodych znalazła się gałązka mirtu (widać ją we włosach Madeleine na zdjęciu poniżej), nie może go także zabraknąć w bukiecie ślubnym.

googleimages, pinterest, orderofsatorialsplendor

11 komentarzy

  1. Na Birgitte suknia leżała lepiej niż na Desiree.
    Tiara Margarethy jest hmm...groteskowa. Wygląda jak poroże:P Wiadomo, co się z tą tiarą teraz dzieje, tzn. kto jest jej właścicielką?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę wypatrywać w sobotę mirtu w bukiecie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie się podobają wszystkie suknie, z wyjątkiem sukni Christiny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie z tych sukien mają to coś mimo ego, że są skromne. Moje serce skradła jednak suknia Vic i to do tego stopnia, że na własnym ślubie ( jeśli kiedyś nastąpi) wystąpię w podobnej :)

    Czytając ten post wzruszyłam się, gdy zobaczyłam księżną Lilian- przypomniał mi się post w którym opisałaś Jej biografię- Siła miłości zwyciężyła!!!

    Dziękuję Ci za ogrom pracy, który włożyłaś przygotowując blog tematyczny na ślubny tydzień, po raz kolejny udowodniłaś, że wkładasz całe serce w to co robisz <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie tylko ja marzę o sukni ślubnej podobnej do kreacji Victorii :)
      Bardzo dziękuję za miłe słowa (teraz napisane przez Ciebie i przez kilka innych osób pod poprzednim postem), dają ogromnego kopa do dalszej pracy :)

      Usuń
  5. Tiara cameo jest moim zdaniem piękna, zawsze najbardziej mi się podobała.

    podzielam zdanie Anny, ślubny tydzień jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejny świetny post!
    Według mnie suknia Victorii jest najpiękniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z jednej strony życie księżniczek jest "ciężkie" (zero prywatności, nakazy-zakazy), ale z drugiej strony, która z nas nie chciałaby wbić się w taką piękną królewską suknię, z tiarą na głowie i księciem pod rękę iść i zostać księżną, pozdrawiać tłum i móc zrobić coś dobrego :)
    Dzięki takim notkom i mediatyzacji wydarzeń na królewskich dworach możemy pomarzyć.
    Justyna - anytsujdream.bolgspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zawsze ciekawy post. Jednak zauważyłam kilka błędów ortograficznych m.in. "pannom młodym" a nie "panną" ;)

    Myślę, że skoro Madeleine nie wybrała gładkiej sukni to dobrze było zdecydować się na inny welon i zerwać z tradycją. Każda z sukni była raczej gładka a on jedyna miała koronki.

    P.S. Jak tak patrzę na zdjęcie Królowej Silvii to: jakbym widziała Sofię na jednym ze zdjęć... ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkie suknie ślubne mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń

Publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych w nim zawartych, zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO. Dane te są przetwarzane w celu publikacji komentarza.